Zmatowione światła? Posypią się mandaty! Policja ma nową broń!

Światła to jeden z najważniejszych elementów wyposażenia pojazdu wpływających na bezpieczeństwo ruchu drogowego. Niestety, wielu kierowców nie przywiązuje do ich stanu większej uwagi.

Światła to nie tylko żarówki
Światła to nie tylko żarówkiInformacja prasowa (moto)

Obsługa reflektorów ogranicza się z reguły do wymiany przepalonych żarówek. Nie można jednak zapominać, że lampy także się zużywają. Po kilku czy kilkunastu latach intensywnej eksploatacji klosze - szczególnie plastikowe - mogą być porysowane i zmatowiałe, a odbłyśniki zakurzone lub wypalone. Częstym zjawiskiem są też nieszczelności, przez które do wnętrza lampy dostaje się brud i woda.

Kiedy należy wymienić reflektor na nowy? Zależy to w dużym stopniu od jego konstrukcji. W ocenie stanu lamp pomóc ma nowe, opracowane przez Instytut Transportu Samochodowego, urządzenie o nazwie Analizator Świateł.

Już od jesieni ubiegłego roku prototyp, służący do kontroli reflektorów w warunkach drogowych, wykorzystywany jest przez policjantów z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Stołecznej Policji. Testy udowodniły zaawansowane parametry pomiarowe urządzenia i - niestety - potwierdziły, że zdecydowana większość kontrolowanych pojazdów miała światła w złym stanie. Problem dotyczył głównie ich nieprawidłowego ustawienia, ale także, choć w mniejszym stopniu, jakości wiązki świetlnej reflektorów!

W analizatorze świateł konstrukcji ITS obraz wiązki świetlnej reflektora rzutowany jest na ekran urządzenia za pomocą soczewki. Następnie jest "obserwowany" i rejestrowany pomiarowym przetwornikiem obrazu, precyzyjne przekształcającym wartości świetlne na sygnały elektryczne. Rozkład ten jest przetwarzany na postać cyfrową i przeliczany za pomocą programu komputerowego na rozkład oświetlenia reflektora. Na tym etapie wydzielane są informacje służące do oceny wiązki świetlnej reflektora, która jest dokonywana za pomocą odpowiednich algorytmów.

Jednym z badanych elementów wiązki świetlnej jest granica światła i cienia, wyznaczana w sposób analogiczny do percepcji wzrokowej diagnosty ustawiającego światła. Procedura taka - w odróżnieniu od dotychczasowego ustawiania wzrokowego - jest obiektywna powtarzalna. Analizator ocenia, czy granica światła i cienia konkretnego reflektora jest wystarczająco jednoznaczna i wyraźna, i czy pozwala na niezawodne ustawianie świateł.

Zdarza się, że na skutek wadliwej konstrukcji reflektora lub nieprawidłowej geometrii żarnika granica światła i cienia jest "wielokrotna", "połamana", nieregularna lub nieostra. Wówczas ustawienie świateł będzie nieprecyzyjne.

Strumień światła jest analizowany przez komputerInformacja prasowa (moto)

W sobotę - 6 lutego - na parkingu warszawskiego Torwaru w ramach kontroli stanu technicznego autokarów wożących dzieci na ferie, badano również reflektory pojazdów. Okazało się m.in. że światła mijania w kontrolowanych autokarach, poza prawidłowymi, miały też wartości na poziomie zaledwie 10-40 proc. wymaganego przepisami minimum. Oznacza to, że bezpieczna prędkość poruszania się z takimi światłami w nocy nie przekracza 40-50 km/h! Przy takiej jakości oświetlenia pojazdu kierowca nie może liczyć na to, że odpowiednio wcześnie dostrzeże np. pieszego, nawet ubranego w elementy odblaskowe.

Kontrole przeprowadzone w czasie testowania analizatora, potwierdzają wcześniejsze wyniki badań ITS. Wskazują one, że tylko kilka procent pojazdów jeździ z dokładnie ustawionymi światłami, a mniej niż połowa z nich jest w stanie zapewnić minimum oświetlenia wymaganego przepisami. Około 10 proc. badanych pojazdów wymaga natychmiastowej naprawy lub wymiany reflektorów!

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas