Zderzenie policyjnej Vectry i Peugeota wciąż bez wyroku

Stali czytelnicy naszego serwisu pamiętają zapewne sprawę zderzenia policyjnej, nieoznakowanej Vectry z Peugeotem.

Do kolizji doszło w lipcu ubiegłego roku na oznakowanym skrzyżowaniu. Osobowy Peugeot wykonywał skręt w lewo, gdy został uderzony przez pędzącą z włączonymi sygnałami nieoznakowaną policyjną Vectrę. W zdarzeniu nikt, poza pojazdami, nie ucierpiał.

Cała sytuacja została nagrana przez kamerę zamontowaną w samochodzie jadącym za Peugeotem.

Policja uznała, że kierujący Peugeotem nie zachował szczególnej ostrożności podczas zmiany kierunku ruchu i próbowała ukarać go mandatem. Kierowca do winy się nie przyznał i mandatu nie przyjął, wobec czego sprawa trafiła do sądu rejonowego w Zambrowie.


Odbyło się już kilka rozpraw, na których nie zapadł wyrok. W końcu sąd zdecydował, że będzie konieczna opinia biegłego z PZMot. Jednak sama opinia okazała się niewystarczająca, wobec czego sąd wezwał biegłego do złożenia wyjaśnień w formie ustnej.

Jego przesłuchanie odbyło podczas kolejnej rozprawy. Obecnie postępowanie sądowe zostało zakończone, a ogłoszenie wyroku nastąpi w najbliższy czwartek.

Czytaj więcej na ten temat.

INTERIA.PL
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy