Zakaz sprzedaży alkoholu na stacjach w Polsce. Padła konkretna data
Już od przyszłego roku miałby obowiązywać zakaz sprzedaży alkoholu na stacjach paliw w Polsce. Nie byłby to jednak całkowity zakaz, ale czasowy, podobny do prohibicji, jaką wprowadziły już niektóre miasta w naszym kraju.
Zakaz sprzedaży alkoholu na stacjach paliw w Polsce
Jak poinformowała minister zdrowia Izabela Leszczyna, projekt przepisów wprowadzających zakaz sprzedaży alkoholu na stacjach paliw jest już gotowy. Został teraz skierowany do do zespołu do spraw programowania prac rządu. Jednocześnie zapowiedziała, że nie będą skracane konsultacje społeczne.
Rozumiem, że bardzo wiele podmiotów będzie się chciało wypowiedzieć: podmiotów gospodarczych, ale pewnie także NGO's-ów i w ogóle strona społeczna. Wszystkie uwagi przeczytamy z należytą uwagą i będziemy się do nich oczywiście odnosić.
Odniosła się także do planowanego momentu wejścia w życie przepisów, co miałoby nastąpić 1 stycznia 2025 r:
Mówiliśmy o pierwszym stycznia 2025 r. Natomiast zawsze vacatio legis jest decyzją ostatecznie podejmowaną po konsultacjach społecznych.
Przepisy w obecnym kształcie nie zakładają całkowitego zakazu sprzedaży alkoholu na stacjach paliw. Zakaz miałby obowiązywać w godzinach od 22 do 6 rano. Izabela Leszczyna uważa również, że Ministerstwo Finansów powinno zwiększyć akcyzę na alkohol i papierosy.
Problem alkoholowy w Polsce nadal jest poważny
W pierwszym półroczu 2024 roku kierujący po alkoholu byli sprawcami 533 wypadków drogowych, w których zginęło 37 osób, a 641 zostało rannych - to dane Biura Ruchu Drogowego KGP.
Systematycznie od 2002 roku zwiększa się dostępność ekonomiczna napojów alkoholowych - to wnioski "Raportu 2023. Uzależnienia w Polsce" Krajowego Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom. Za średnie miesięczne wynagrodzenie w 2022 r. można było kupić o blisko 140 proc. więcej butelek piwa o pojemności 0,5 l niż w 2002 roku i ponad 140 proc. więcej butelek wódki 40 proc. o pojemności 0,5 l. "Od 15 lat spożycie wynosi nie mniej niż 9 litrów 100-proc. alkoholu w przeliczeniu na jednego mieszkańca" - podkreślili eksperci.