Wstydliwa prawda o polskich samochodach. Ile z nich nadaje się do muzeum?

Jak wynika z danych Centralnej Ewidencji Pojazdów, o których szczegółową analizę pokusił się Instytut Samar, na koniec 2022 roku średni wiek samochodu osobowego w Polsce przekroczył 15,5 roku. Aktualnie średni wiek auta osobowego w aktualizowanej części Centralnej Ewidencji Pojazdów wynosi już 15,56 roku. 

Nie ulega wątpliwości, że wynik na koniec bieżącego roku będzie jeszcze gorszy. Opracowane przez Samar dane w żaden sposób nie uwzględniają bowiem wybuchu wojny w Ukrainie i związanych z tym problemów z dostępnością komponentów do produkcji nowych samochodów.

Warto podkreślić, że prezentowane dane bazują na aktualizowanej części Centralnej Ewidencji Pojazdów, w której znajduje się obecnie 19,349 mln aut. Nie uwzględniają więc tzw. "martwych dusz", czyli samochodów które - chociaż wciąż zarejestrowane - istnieją dziś wyłącznie "na papierze". Chodzi o tzw. "rekordy zarchiwizowane", czyli auta liczące sobie więcej niż 10 lat (licząc od daty pierwszej rejestracji), które nie były aktualizowane w bazach CEP w ostatnich sześciu lat, pod warunkiem, że nie są to pojazdy zabytkowe.

Pod słowem "aktualizowane" kryje się brak jakichkolwiek informacji o pojeździe ze strony:

• wydziałów komunikacji (zmiana właściciela),
  
• Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego (zawarcie polisy obowiązkowego ubezpieczenia OC pojazdów mechanicznych),
• stacji kontroli pojazdów (przegląd techniczny).

Liczba rekordów zarchiwizowanych, zwanych potocznie "martwymi duszami", sięgnęła na koniec 2022 roku 6,749 mln pojazdów. Gdyby przyjąć, że - wbrew prawdzie - wszystkie one wciąż poruszają się po naszych drogach, średni wiek samochodu osobowego w Polsce wynosiłby - uwaga - 20,67 roku.

 Całkowita liczba zarejestrowanych w naszym kraju samochodów osobowych (z uwzględnieniem rekordów archiwalnych) sięgnęła na koniec 2022 roku 26,098 mln egzemplarzy.

***