Wrośnięty w ziemię trabant, pokryty roślinnością mercedes – te „wraki" już nie szpecą miasta
Porzucone, zniszczone i zagrażające osobom postronnym. Kiedyś duma właścicieli, a do niedawna szpecące miasto zdekompletowane „wraki". Mowa o dwóch wiekowych samochodach - trabancie i mercedesie, które od dłuższego czasu niszczały ukryte w krzakach przy ulicy Skokowej. W ubiegłym tygodniu strażnicy z Referatu ds. Pojazdów zdecydowali o przeniesieniu pojazdów na parking strzeżony.
Informacja o porzuconych przy ul. Skokowej samochodach wpłynęła do straży miejskiej od jednego z mieszkańców Wawra w ostatnich dniach września. Zdewastowane wnętrza, zdemontowane podzespoły i skorodowana karoseria z powrastaną zielenią - stan samochodów nie budził wątpliwości funkcjonariuszy. "Wraki" trafiły na parking strzeżony.
Porośnięte roślinnością nadwozia i wrastające w podłoże opony świadczyły o tym, że zarówno trabant jak i mercedes stały tu od dłuższego czasu. W obu przypadkach wnętrza były zniszczone, a większość podzespołów zdemontowana. Z uwagi na zagrożenie, jakie "wraki" stwarzały, strażnicy niezwłocznie wydali dyspozycję ich usunięcia - mówi spec. Przemysław Krzyżanowski z Referatu ds. Pojazdów Oddziału Ochrony Środowiska Straży Miejskiej. m. st. Warszawy.
W tym roku strażnicy miejscy usunęli z ulic stolicy 1851 podobnych "wraków".
(mal)