Wielki brat czuwa na drogach. Tobie też robi zdjęcia

System elektronicznego poboru opłat viaToll obejmuje ok. 2 tys. km dróg i autostrad i sprawdza, czy kierowcy płacą za przejazd. Jak dowiedział się "Puls Biznesu", system robi zdjęcia wszystkim przejeżdżającym pojazdom.

System robi zdjęcia wszystkim samochodom / Fot: Włodzimierz Wasyluk
System robi zdjęcia wszystkim samochodom / Fot: Włodzimierz WasylukReporter

Sprawa zajęła się Naczelna Rada Adwokacka, która przygotowuje szczegółowa analizę problemu. Jak powiedział gazecie jej prezes mecenas Andrzej Zwara, urządzenia fotografujące uwieczniają na zdjęciu również kierowcę i pasażerów, dzięki czemu organy państwowe uzyskują wiedzę zarówno na temat pojazdu, jakim porusza się obywatel, jak i też wyglądu, towarzystwa w jakim przebywa. Są to dane należące do katalogu informacji prywatnych, których obywatel ma prawo nie ujawniać.

Zdaniem NRA jest to niewątpliwie niezgodne z Konstytucją RP. Analiza ma trafić m.in. do rzecznika praw obywatelskich.

Zdaniem właściciela systemu viaToll, firmy Kapsch, jeżeli sfotografowany pojazd nie podlega obowiązkowi wnoszenia opłaty elektronicznej, zdjęcia i dane o przejeździe są automatycznie od razu usuwane z systemu.

Niedawno duża afera przetoczyła się przez Chiny, gdzie ujawniono zdjęcia z kamery drogowej na której widać kierowcę trzymającego w ręce... biust pasażerki. Przeczytasz o tym tutaj

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas