Volvo S60 i V60 Polestar pojawią się na nowych rynkach

​Świetna sprzedaż najszybszych modeli szwedzkiego producenta.

Naturalną praktyką producentów, zwłaszcza tych klasy premium, jest przygotowywanie sportowych wersji swoich modeli. Tak też zrobiło również Volvo z S60 i V60, którymi zajął się nadworny tuner marki - Polestar. Z niezrozumiałych jednak względów, Szwedzi ograniczyli bardzo dostępność swoich najszybszych modeli. Pierwotnie mówiono jedynie o Australii, a ostatecznie auta oferowano również w Japonii, Kanadzie, Szwecji, Szwajcarii, Wielkiej Brytanii oraz Stanach Zjednoczonych. Widząc jednak bardzo duże zainteresowanie wersjami Polestar, włodarze marki postanowili rozszerzyć zasięg ich oferowania.

Reklama


Niestety, nadal nie trafią one na nasz lub chociażby pobliski rynek. Wybór padł na Bahrajn, Kuwejt, Oman, Katar, Liban oraz Zjednoczone Emiraty Arabskie. A jest czego żałować, ponieważ S60 i V60 Polestar napędzane są sześciocylindrową jednostką o pojemności 3 litrów i mocy 350 KM. Pozwala ona na sprint do "setki" w 4,9 s (S60) lub 5 s (V60). Na otarcie łez na naszym rynku pozostaje zakup standardowej wersji T6 rozwijającej 304 KM i wybranie opcji fabrycznego tuningu przez Polestar, co pozwala na podniesienie mocy do 329 KM. Skraca to czas potrzebny na rozpędzenie się do 100 km/h z 5,9 s do 5,7 s.

magazynauto.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy