Volvo Buses zamyka zakład we Wrocławiu. Pracę straci około 1600 osób

Volvo Buses zamknie fabrykę autobusów we Wrocławiu. Nastąpi to na początku 2024 roku i będzie oznaczało utratę pracy przez nawet 1600 osób.

Zakład produkcyjny Volvo Buses we Wrocławiu zostanie zamknięty. Pracę może stracić nawet 1600 osób
Zakład produkcyjny Volvo Buses we Wrocławiu zostanie zamknięty. Pracę może stracić nawet 1600 osóbJarosław Jakubczak / Polska PressEast News

Volvo Buses w specjalnym komunikacie ogłosiło, że w związku wieloletnimi stratami ponoszonymi na rynku europejskim, zmieni swój model biznesowy. Spółka skoncentruje swoją działalność na produkcji podwozi, natomiast nadwozia będą dostarczane przez zewnętrzne firmy.

Volvo Buses zamyka zakład we Wrocławiu

W związku z tym Volvo Buses zdecydowało, że zamknie swoją fabrykę autobusów we Wrocławiu. Nastąpi to w pierwszym kwartale 2024 roku. Volvo podpisało list intencyjny w sprawie sprzedaży terenu fabryki na rzecz Vargas Holding.

- Nasza działalność w Europie od lat przynosi straty. Dzięki nowemu modelowi biznesowemu, który już dzisiaj z powodzeniem stosujemy na wielu rynkach, poprawimy rentowność i zapewnimy naszej firmie długoterminową konkurencyjność - mówi, cytowana w komunikacie,  Anna Westerberg, prezes Volvo Buses.

Wrocław pozostanie globalnym centrum dostarczającym usługi biznesowe dla Grupy Volvo, z takimi oddziałami jak Volvo Group Digital & IT, Volvo Group Financial Control & Accounting, Volvo Group People Services, Volvo Construction Equipment, Group Trucks Operations, Group Truck Purchasing i Volvo Group Real Estate.

Cała Grupa Volvo w Polsce zatrudnia około 3600 pracowników. Aż 1500 z nich pracuje w Volvo Buses. W związku z zamknięciem zakładu wszyscy stracą pracę.

Obecnie w oddziałach Grupy Volvo w Polsce, poza Volvo Buses, zatrudniamy ponad 2100 osób. Pozostaną one nadal zatrudnione w naszej firmie i będą świadczyć swoją pracę w ramach Grupy Volvo. Będziemy również wspierać Volvo Buses, jej pracowników i Vargas Holding podczas procesu dezinwestycji
Mirosław Kraner, prezes Volvo Polska

Co dalej z pracownikami wrocławskiej fabryki Volvo Buses?

Volvo Buses i Vargas Holding podpisały list intencyjny, zgodnie z którym planowana jest sprzedaż terenu zakładu Volvo Buses we Wrocławiu na rzecz Vargas Holding. Nowy inwestor rozpocznie działalność o innym profilu i będzie stopniowo rozbudowywał zakład produkcyjny we Wrocławiu. Produkcja rozpocznie się w 2024 roku. List intencyjny obejmuje zamiar Vargas Holding zaoferowania zatrudnienia części pracowników Volvo Buses, niektórych już w trzecim kwartale 2023 roku.

- Chociaż Vargas Holding będzie działał w innej branży niż nasza, kluczowym czynnikiem dla nich jest możliwość zatrudnienia doświadczonej kadry, pracującej w naszej organizacji we Wrocławiu, niezbędnej do uruchomienia działalności oraz przyszłej ekspansji
Anna Westerberg, prezes Volvo Buses

Zakład Volvo Buses przejmie Vargas Holding

Vargas Holding jest szwedzkim inwestorem długoterminowym. Do koncernu należy m.in. produkująca baterie do samochodów elektrycznych firma Northvolt.

- W Vargas stale analizujemy możliwości przyspieszenia dekarbonizacji i wejścia w nowe branże i projekty przemysłowe. Nasze najnowsze przedsięwzięcie będzie związane z rozwiązaniami energetycznymi dla domów. Mając to na uwadze, jesteśmy pod wrażeniem zarówno obiektów, jak i wysoko wykwalifikowanych pracowników zakładu we Wrocławiu. Więcej szczegółów na temat naszych dalszych działań podamy w nadchodzących miesiącach - mówi Carl-Erik Lagercrantz, dyrektor generalny Vargas Holding.

Decyzja o stopniowym wygaszeniu i zakończeniu produkcji kompletnych autobusów i autokarów będzie miała wpływ na około 1600 miejsc pracy w Volvo Buses, z czego około 1500 we Wrocławiu. Proces informowania oraz dialog z przedstawicielami związków zawodowych został już rozpoczęty.

- Volvo Buses dołoży wszelkich starań, aby udzielić wsparcia  naszym lojalnym pracownikom, z których liczni pracują w Volvo Buses od wielu lat. Będziemy współpracować z Vargas Holding, władzami lokalnymi i innymi interesariuszami, aby wesprzeć ich w poszukiwaniu nowych możliwości zatrudnienia - mówi Anna Westerberg.

***

Daniel Obajtek o paliwie po 5 zł. Moto Flesz - odc. 81
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas