Używane Toyoty Mirai w subskrypcji

Niemiecki dealer Toyoty w Bawarii stworzył program wynajmu średnioterminowego używanych aut wodorowych. W jego ramach Toyoty Mirai są dostępne w całych Niemczech. Jest to sposób na zagospodarowanie pierwszych poleasingowych samochodów na ogniwa paliwowe, które niedawno zaczęły wracać do dealerów Toyoty.

Program obejmuje obecnie 30 egzemplarzy Toyoty Mirai, które po zakończeniu umów leasingu zostały zwrócone do dealera. W ten sposób salon Toyota Schober w bawarskim mieście Velden znalazł dla nich zastosowanie, dając im drugie życie. Klienci mogą zapisać się do programu w ramach subskrypcji i wynająć samochód na trzy miesiące lub dłużej.

Autorem pomysłu jest Joachim Schober, dyrektor zarządzający salonu w Velden. To znany ze swojego zaangażowania orędownik bezemisyjnej motoryzacji i czystej energii. Jego firma jest w trakcie budowy pierwszej nieemitującej CO2 stacji dealerskiej Toyoty w Europie. Jej pracownicy będą korzystali z Mirai jako z samochodów służbowych.

Reklama

"Jedynym źródłem energii w naszym nowym salonie będzie słońce" - wyjaśnia Joachim Schober. - "Będziemy mieli także elektrolizer wody do produkcji wodoru i duże zbiorniki na ten gaz. Dzięki temu będziemy mogli powadzić naszą własną stację tankowania paliwa do Mirai, zaopatrującą nasze auta flotowe wodorem produkowanym na miejscu całkowicie bezemisyjnie".

Do czasu otwarcia nowej stacji dealerskiej, Joachim Schober oferuje używane Toyoty Mirai w całym kraju w ramach zrównoważonego modelu wynajmu dla firm mających łatwy dostęp do wodoru. Koszty ubezpieczenia i obsługi są już uwzględnione w miesięcznej racie w wysokości około 415 euro netto (przy wynajmie na 12 miesięcy i 12 000 kilometrów). Klienci nie będą ponosić żadnych innych kosztów oprócz opłat za paliwo. Schober ma nadzieję, że im więcej samochodów na ogniwa paliwowe będzie w użyciu, tym większe będzie zainteresowanie społeczeństwa wodorem jako czystym paliwem dla samochodów.

Toyota Mirai zadebiutowała w Europie w 2015 roku. W tym samym czasie weszła na rynek amerykański, zaś w Japonii nieco wcześniej, bo w grudniu 2014 roku. Samochód ten został od początku zaprojektowany jako auto wodorowe. Za napęd odpowiada silnik elektryczny o mocy 154 KM, który czerpie energię z pokładowej, bezemisyjnej elektrowni, czyli z ogniw paliwowych, w których prąd powstaje w wyniku reakcji wodoru z tlenem. Mirai jest średniej wielkości sedanem, zużywającym średnio 0,76 kg wodoru na 100 km (0,69 kg/100 km w mieście, 0,80 kg/100 km na autostradzie). Emituje wyłącznie czystą wodę.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy