Uruchomiono nowy odcinkowy pomiar prędkości. Kierowcy się wściekli
Na drodze wojewódzkiej nr 251 w województwie kujawsko-pomorskim uruchomiono nowy system odcinkowego pomiaru prędkości. System objął kontrolę na niemal 4-kilometrowym odcinku trasy między miejscowościami Wielowieś a Cieślin. Wprowadzenie rozwiązania spotkało się z falą krytyki ze strony kierowców.
Lista miejsc w Polsce, gdzie działa odcinkowy pomiar prędkości, systematycznie się wydłuża. Choć rozwiązanie to jest najczęściej instalowane na autostradach i drogach ekspresowych, coraz częściej pojawia się również na trasach krajowych i wojewódzkich. Jak poinformowało Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym, niedawno nowy system został uruchomiony na drodze wojewódzkiej nr 251 w województwie kujawsko-pomorskim.
Nowy odcinkowy pomiar prędkości w woj. kujawsko-pomorskim
Nowy odcinkowy pomiar prędkości obejmuje blisko 4-kilometrowy odcinek trasy między miejscowościami Wielowieś i Cieślin, na terenie gminy Inowrocław. Instalacja ma na celu zwiększenie bezpieczeństwa i egzekwowanie przestrzegania przepisów przez kierowców na tym fragmencie drogi, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 70 km/h.
Odcinkowy pomiar prędkości na DW251. Kierowcy ostro o rozwiązaniu
Informacja o wdrożeniu nowego odcinkowego pomiaru prędkości wywołała szybkie reakcje kierowców. W komentarzach pod komunikatem opublikowanym przez CANARD wielu użytkowników wyrażało swoje niezadowolenie, a niektórzy sugerowali, że instalowanie kolejnych systemów OPP to celowe działanie mające zniechęcić obywateli do posiadania samochodów.
Widać że to coraz bardziej represyjne państwo robi wszystko żeby zniechęcić nas do posiadania samochodów. Niedługo nie da się jeździć bo będzie się to wiązało z ciągłym stresem.
Internauci zwrócili także uwagę na charakterystykę odcinka objętego nowym pomiarem prędkości, wskazując, że jest to prosta droga położona w terenie niezabudowanym. „Dlaczego jest tam ograniczenie do 70 km/h? Tam wszędzie jest teren niezabudowany i żadnych znaków z ograniczeniem” – zauważył jeden z użytkowników. Inny komentujący dodał, że „ograniczenie prędkości wymyślone jest dla zarabiania kasy, a nie bezpieczeństwa”.
Odcinkowy pomiar prędkości pozwala walczyć z piratami drogowymi
Na wątpliwości niezadowolonych internautów odpowiada jednak policja. Jak podkreślają funkcjonariusze - głównym celem odcinkowego pomiaru prędkości jest zmotywowanie kierowców do przestrzegania przepisów na dłuższych odcinkach dróg. Nadmierna prędkość jest częstym problemem na polskich drogach, a tego typu rozwiązania pomagają skuteczniej przeciwdziałać zagrożeniom stwarzanym przez tzw. piratów drogowych. Zdaniem policji, systemy takie przyczyniają się do poprawy bezpieczeństwa ruchu drogowego.
Nim zaczniemy „testować” osiągi swoich samochodów zastanówmy się, czy warto z tego powodu tracić prawo jazdy? Pamiętajmy też, że znaki ograniczające prędkość nie zostały ustawione w danych miejscach przypadkowo.
To nie jedyny odcinkowy pomiar prędkości w woj. kujawsko-pomorskim
Warto przypomnieć, że opisywana droga nie jest jedyną, na której działa system odcinkowego pomiaru prędkości w województwie kujawsko-pomorskim. Rozwiązanie funkcjonuje także na autostradzie A1 – między Nowym Ciechocinkiem a MOP-em Kałęczynek oraz Siemionkami a MOP-em Strzelce Północ. OPP śledzi prędkość kierowców także na fragmencie drogi wojewódzkiej 251 między Inowrocławiem a Pakością oraz na drodze krajowej DK16 między Kłódką a Rogóźnem Zamkiem.