Subaru - producent niszowy czy masowy?

W przyszłym roku Subaru będzie świętować swoje 60. urodziny. Szefostwo firmy rozważa obecnie, czy utrzymać jej niszowy charakter, czy też skupić się produkcji masowej.

Subaru należy do konceru Fuji Heavy Industries oraz do Toyoty, która ma w firmie 16,5 proc. udziałów.
Subaru należy do konceru Fuji Heavy Industries oraz do Toyoty, która ma w firmie 16,5 proc. udziałów.Subaru

W ubiegłym roku fiskalnym, zakończonym w marcu br., Subaru sprzedało 724 tys. aut. Dla porównania, Mazda - która również uchodzi za producenta niszowego - uzyskała w tym czasie wynik 879 tys. sztuk. Obu firmom daleko jednak do wielomilionowych wolumenów, jakie osiągają Honda, Nissan czy Toyota.

Jak donosi Bloomberg, w Subaru rozpoczyna się debata na temat przyszłości marki. Pytanie, czy kontynuować produkcję modeli znanych ze swej funkcjonalności, silników typu bokser i znakomitego napędu na obie osie, czy wprowadzić do oferty auta dla szerszego grona odbiorców.

Przystępując do rywalizacji w nowych segmentach, Subaru ryzykuje jednak nadszarpnięcie wizerunku i utratę lojalnych klientów - obecna już tam konkurencja jest zwyczajnie bardziej doświadczona. Na niekorzyść planu poszerzenia portfolio firmy przemawia również fakt, że jej obecny model biznesowy przynosi dochody i nadal ma potencjał. W minionym kwartale zyski Subaru wzrosły niemal trzykrotnie, do 504 mln dolarów, a marża operacyjna wyniosła aż 12,7 proc., podczas gdy większość producentów osiąga wynik jednocyfrowy (wyjątkiem jest m.in. chiński Great Wall i Ferrari; producenci premium oraz Dacia mogą pochwalić się marżą w wysokości 8-10 proc.). Za tym sukcesem stoi m.in. słabnący jen, efekt polityki monetarnej nowego rządu Japonii - w efekcie producentom aut zaczął opłacać się ich lokalny montaż.

Na temat pomysłu zmian w polityce japońskiej firmy wypowiedział się jej szef, Yasuyuki Yoshinaga: - To nie chodzi tylko o wolumen. Powinniśmy robić samochody, jakie tylko my potrafimy zrobić, nieco droższe, ale i bardziej opłacalne od pojazdów konkurencji. Nie jesteśmy producentem, który może osiągnąć taką popularność jak Toyota. A nawet gdybyśmy byli, oznaczałoby to, że przestalibyśmy być Subaru.

Niezależnie od wyboru drogi na przyszłość, Japończycy zamierzają zainwestować 400 mln w zwiększenie produkcji w fabryce w Indianie w USA, gdzie obok Legacy, Outbacka i Tribeki powstaje obecnie Toyota Camry na rynek północnoamerykański. Dodatkowe nakłady pozwolą na zwiększenie rocznej produkcji zakładu z 200 do 300 tys. sztuk w 2016 roku (dane dla modeli Subaru) i uruchomienie tam montażu Imprezy.

W tym samym samym roku sprzedaż Subaru ma przekroczyć okrągły milion sztuk - m.in. dzięki wzrostowi popytu na rynku USA i w Chinach.

Jak myślicie, czy Subaru powinno skupić się na projektowaniu "zwykłych" aut miejskich, kompaktowych albo klasy średniej, czy też pozostać przy produkcji uniwersalnych samochodów o niezbyt wyszukanej stylizacji, których wizytówką jest sprawdzony układ napędowy?

msob

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas