Straże miejskie jednak bez fotoradarów. Koniec patologii!

Mamy dobre wieści dla kierowców. W ogólnym głosowaniu Senat odrzucił proponowane przez samorządowców poprawki w prawie o ruchu drogowym.

Strażnik miejski "polujący" na kierowców - już niedługo taki widok zniknie z naszych dróg
Strażnik miejski "polujący" na kierowców - już niedługo taki widok zniknie z naszych drógŁukasz PiecykReporter

Oznacza to, że - tak, jak chcieli tego posłowie - strażnicy miejscy stracą wkrótce możliwość posługiwania się w pracy fotoradarami!

Przypominamy, że przyczynkiem do powstania sejmowego projektu, którego brzmienie - bez poprawek - 7 sierpnia przegłosował Senat, był raport Najwyższej Izby Kontroli. Jasno wynikało z niego, że przedstawiciele straży miejskiej, zamiast pilnować porządku publicznego, skupiają się głównie na obsłudze fotoradarów. Statystyki wskazywały, że aż 67 proc. wszystkich wykroczeń ujawnionych przez strażników miejskich dotyczyło tych popełnionych przez kierowców!

Przeciwko nowym przepisom głośno protestowali przedstawiciele lokalnych władz. Kontrolowane przez samorządy straże miejskie i gminne, za sprawą fotoradarów zapewniały bowiem wysokie wpływy do lokalnych budżetów. Na szczęście proponowane przez senacką Komisję Samorządu poprawki przywracające fotoradary strażom miejskim nie spotkały się z aprobatą większości senatorów.

Obecnie, przegłosowana w piątek ustawa czeka już tylko na podpis prezydenta. Gdy podpisze się pod nią Andrzej Duda, nowe przepisy obowiązywać zaczną z dniem 1 stycznia 2016 roku.

Wszystko wskazuje na to, że urządzenia będące w posiadaniu straży miejskich trafią w ręce policji i Inspekcji Transportu Drogowego. Raczej nie ma więc, co liczyć na zmniejszenie się liczby radarów - zmienią się jedynie ich operatorzy. W skrócie oznacza to, że na mandatach z fotoradarów zarabiać będzie wyłącznie budżet państwa, a nie budżety samorządów lokalnych.

Wypada jednak pamiętać, że zarówno ITD, jak i policję obowiązują surowe procedury dotyczące stosowania fotoradarów przenośnych, można więc liczyć na to, że skala "polowania" na kierowców spadnie.

Co ważne - przegłosowana "bez poprawek" ustawa oznacza, że w nowym prawie pozostały luki, które - zdaniem części ekspertów - pozwolą unikać płacenia mandatów wystawionych na podstawie zdjęć z fotoradarów przez straże miejskie pod koniec roku.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas