Sprzedaż samochodów. Jest lepiej niż rok temu. Pustoszeją stocki

W pierwszych dwóch dekadach września zarejestrowano 20 985 sztuk nowych samochodów osobowych, o 6,98% więcej niż w analogicznym okresie roku ubiegłego - poinformował nas Wojciech Drzewiecki z Instytutu Badań Rynku Motoryzacyjnego SAMAR.

We wrześniu nabywców znalazło  275 lexusów. Na zdjęciu nowy salon tej marki w Krakowie
We wrześniu nabywców znalazło 275 lexusów. Na zdjęciu nowy salon tej marki w Krakowie INTERIA.PL

Bardzo duży wzrost odnotowały samochody dostawcze - 2 547 sztuk samochodów dostawczych, to o +46,89% więcej niż przed rokiem.

W tym czasie było 14 dni roboczych, o jeden dzień mniej niż rok wcześniej, jednak cały tegoroczny wrzesień będzie miał 22 dni robocze, o jeden więcej niż w 2019 roku.

Tak wysokie wskaźniki wzrostu rejestracji w bieżącym miesiącu nie są zaskoczeniem. Dokładnie przed rokiem zaczęły obowiązywać "zaktualizowane" przepisy związane z normą WLTP, w związku z czym w 2019 (a również w 2018) roku wrześniowe wyniki były nienaturalnie niskie.

Liderem w grupie modeli osobowych po 10 dniach września jest Skoda Octavia (1214), przed Toyotą Corollą (1167) i Toyotą Yaris (794).

W zestawieniu modeli dostawczych prowadzi Mercedes Sprinter (372), a dalej są Fiat Ducato (308) i Renault Master (278).

Po 20 dniach bardzo zyskały marki premium - zarejestrowano ich 3 918 sztuk, o 8,26% więcej niż rok wcześniej.

Poniżej ranking marek samochodów osobowych, zarejestrowanych w pierwszych dwóch dekadach września 2020 roku:

1. Toyota - 3 601 szt. 2. Skoda - 2 901 szt. 3. Volkswagen - 1 686 szt. 4. Mercedes - 1 226 szt. 5. Kia - 1 045 szt. 6. Hyundai - 1 006 szt. 7. Ford - 940 szt. 8. Renault - 915 szt. 9. BMW - 828 szt. 10. Audi - 744 szt. 11. Fiat - 601 szt. 12. Volvo - 572 szt. 13. Opel - 564 szt. 14. Suzuki - 549 szt. 15. Dacia - 537 szt. 16. Nissan - 510 szt. 17. SEAT - 411 szt. 18. Peugeot - 404 szt. 19. Citroen - 348 szt. 20. Lexus - 275 szt. 21. Mazda - 252 szt. 22. Honda - 250 szt. 23. Mitsubishi - 226 szt. 24. JEEP - 176 szt. 25. MINI - 119 szt. 26. Land Rover - 68 szt. 27. Alfa Romeo - 60 szt. 28. Porsche - 58 szt. 29. Subaru - 39 szt. 30. Jaguar - 24 szt. 31. DS - 17 szt. 32. Ssangyong - 10 szt. 33. Smart - 7 szt. 34. Bentley - 3 szt. 35. Maserati - 1 szt. 36. Abarth - 0 szt. 37. Aston Martin - 0 szt. 38. Ferrari - 0 szt. 39. Infiniti - 0 szt. Pozostałe - 12 szt. Razem - 20 985 szt.

Poniżej ranking marek pojazdów dostawczych, zarejestrowanych w pierwszych dwóch dekadach września 2020 roku:

1. Mercedes - 449 szt. 2. Fiat - 395 szt. 3. Ford - 344 szt. 4. Renault - 331 szt. 5. Volkswagen - 269 szt. 6. Toyota - 171 szt. 7. Opel - 109 szt. 8. Iveco - 106 szt. 9. Citroen - 102 szt. 10. Peugeot - 84 szt. 11. Dacia - 76 szt. 12. Skoda - 33 szt. 13. MAN - 32 szt. 14. Nissan - 14 szt. 15. Hyundai - 7 szt. 16. Mitsubishi - 5 szt. 17. Isuzu - 2 szt. 18. Fuso - 1 szt. Pozostałe - 17 szt. Razem - 2 547 szt.

Co ciekawe w dość szybkim tempie pustoszeją stocki dealerskie. Jak powiedział Interii Drzewiecki w niektórych markach zaczyna brakować samochodów na placach, a produkcja, chociaż przyspiesza, to wciąż jeszcze jest nieco opóźniona w stosunku do pierwotnych planów.

Dobrą passę widać też w sprzedaży on-line. "My widzimy wzrost zapytań oraz leadów w naszym autokatalogu"  - dodał.  "Inne serwisy notują podobny trend. Jesteśmy w coraz większym stopniu przygotowani do zakupów on-line, chociaż wciąż, niektórzy z nas wciąż chcą zobaczyć auto, nawet z wykorzystaniem narzędzi sieciowych".

Dobre wyniki nie muszą jeszcze oznaczać, że do końca roku producenci nadrobią pandemiczne straty. Jest jednak nadzieja, że dziura nie będzie tak duża jak pierwotnie zakładano.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas