Specjalna akcja policji. Kierowcy nawet nie będą wiedzieć, że są obserwowani
Już jutro rozpoczyna się długi majowo-czerwcowy weekend, związany ze świętem Bożego Ciała. Wiele osób decyduje się wyjechać na wypoczynek już dzisiaj, więc i dzisiaj rusza specjalna akcja policji. Można spodziewać się większej liczby patroli i wzmożonych kontroli, nie tylko tych dotyczących prędkości. Poza radarami i nieoznakowanymi radiowozami policjanci będą kontrolować kierowców także przy użyciu dronów.
Wkrótce zaczyna się długi weekend i w związku z tym już dzisiaj rozpoczyna się specjalna akcja policji. Jak powiedział nadkom. Robert Opas, nadchodzące wolne dni, związane ze świętem Bożego Ciała, sprzyjać będą zwiększonemu natężeniu ruchu na drogach w całym kraju. Dodał, że w tym czasie celem policjantów będzie przede wszystkim zapewnienie bezpieczeństwa na głównych drogach, ale również na tych, gdzie jest największe zagrożenie bezpieczeństwa.
"Ponieważ największe zagrożenia niesie ze sobą przekraczanie dozwolonych limitów prędkości, nie zabraknie policjantów z ręcznymi miernikami prędkości oraz radiowozów oznakowanych i nieoznakowanych wyposażonych w wideorejestratory" - powiedział Opas.
Dodał, że policjanci do walki z piratami drogowymi używać będą również dronów, które pozwalają na wykrywanie wielu wykroczeń, pozostając niewidocznymi dla kierowców. "Funkcjonariusze zwracać będą ponadto uwagę na korzystanie przez użytkowników pojazdów z pasów bezpieczeństwa, a także właściwe przewożenie dzieci w pojazdach. Niezwykle ważnym zadaniem będzie również eliminowanie z ruchu kierujących będących pod wpływem alkoholu" - zapowiedział.
Specjalna akcja policji związana z długim weekendem potrwa do poniedziałku 3 czerwca.
Rzecznik prasowy Instytutu Transportu Samochodowego Mikołaj Krupiński zwrócił uwagę, że wiele wskazuje na to, że tegoroczny długi czerwcowy weekend upłynie pod znakiem zmiennej pogody, co dodatkowo wpłynie na warunki jazdy i bezpieczeństwo na drodze.
"Przełom maja i czerwca to często zmienne warunki atmosferyczne. W tym czasie kierowcy mogą mieć do czynienia zarówno z silnym nasłonecznieniem, które może wpływać na widoczność i koncentrację w trakcie jazdy, jak i z silnym wiatrem, deszczem, a nawet gradem, co z kolei wpływa m.in. na wydłużenie drogi hamowania" - zaznaczył Krupiński.
Rzecznik ITS podkreślił również, że kluczowe jest również zadbanie o stan techniczny pojazdu, sprawdzenie ciśnienia w ogumieniu, stanu bieżnika, płynów eksploatacyjnych, czy oświetlenia, aby uniknąć ewentualnych problemów na trasie.
"Zabezpieczmy luźne przedmioty w aucie, bo niezamocowany przedmiot podczas zderzenia przy prędkości 50 km/h staje się od 30 do 50 razy cięższy" - przypomniał Krupiński. Dodał, by planować podróż tak, aby podczas niej znaleźć czas na regularne przerwy, co 2-3 godziny. Przestrzegł, by pod żadnym pozorem nie wsiadać za kierownicę po alkoholu.
Podczas ubiegłorocznego długiego weekendu związanego ze Bożym Ciałem na polskich drogach doszło do 333 wypadków drogowych, w których zginęło 35 osób, a 404 osoby zostały ranne. Policjanci zatrzymali w tym czasie 1706 nietrzeźwych kierujących.