Śmierć matki i jej 7-letniego syna
33-letnia kobieta i jej 7-letni syn zginęli w wypadku, do którego doszło w środę w miejscowości Żulice na Lubelszczyźnie. Idącą szosą kobietę i jadącego rowerem chłopca potrącił samochód.
Według Andrzeja Piwko z komendy policji w Tomaszowie Lubelskim, 44-letni kierowca auta była trzeźwy.
"Ustalamy wszystkie okoliczności tej tragedii. Na razie jest za wcześnie, aby mówić o jej przyczynach" - zaznaczył Piwko.
Do wypadku doszło około godziny 8 rano, na prostym odcinku drogi powiatowej. Według wstępnych ustaleń policji matka z synem prawdopodobnie poruszali się prawą stroną jezdni, w tym samym kierunku, w którym jechało auto. Chłopiec jechał na rowerze.
Kobieta zmarła na miejscu. Chłopca, mimo reanimacji, nie udało się uratować.