Robert Kubica testował w Alzacji. Pechowym autem

Robert Kubica z pilotem Maciejem Baranem (Citroen DS3 RRC), którzy przygotowują się do startu w Rajdzie Niemiec, dziewiątej rundzie mistrzostw świata (23-25 sierpnia), przeprowadzili testy na asfalcie w rejonie miejscowości Obernai w Alzacji.

Robert Kubica z pilotem Maciejem Baranem (Citroen DS3 RRC), którzy przygotowują się do startu w Rajdzie Niemiec, dziewiątej rundzie mistrzostw świata (23-25 sierpnia), przeprowadzili testy na asfalcie w rejonie miejscowości Obernai w Alzacji.

Droga na której jeździła polska załoga znajdowała się w pobliżu autostrady A35 na południowy zachód od Strasburga. Kubica miał do dyspozycji samochód w wersji RRC przebudowany z WRC z numerem nadwozia 5. Tym samym autem załoga startowała w tym roku na Wyspach Kanaryjskich i Korsyce. Obu imprez nie ukończyła.

23 marca na Gran Canarii Kubica wypadł z drogi na trasie drugiego odcinka specjalnego. Auto zostało poważnie uszkodzone, załoga nie mogła kontynuować jazdy. Rajd był trzecią rundą mistrzostw Europy, a przed wypadkiem kierowca z Krakowa był jego liderem.

Reklama

Na Korsyce w połowie maja mechanikom także nie udało się naprawić w serwisie samochodu Kubicy. Auto uległo awarii pierwszego dnia imprezy.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy