Range Rover został zmodernizowany

Jedną z dwóch najważniejszych zmian w Range Roverze po face liftingu jest wprowadzenie do gamy hybrydowej wersji P400e. Wykorzystuje ona 300-konny, benzynowy silnik o pojemności 2 l oraz 116-konny motor elektryczny, umieszczony w obudowie 8-biegowej przekładni automatycznej. Odmiana ta przyspiesza do 100 km/h w 6,8 s i może przejechać do 51 km na samej tylko energii elektrycznej. Pełne naładowanie akumulatorów, korzystając z szybkiej ładowarki, trwa 2 h i 45 min.

Drugą poważną nowością w Range Roverze, jest unowocześniona deska rozdzielcza, wykorzystująca trzy ekrany. Jeden zastępuje zegary, drugi służy do obsługi multimediów, a trzeci do zmiany ustawień auta i klimatyzacji. Zmieniła się także kierownica, na której przyciski też teraz obsługujemy dotykowo. Deska rozdzielcza pozbawiona przycisków zadebiutowała w Velarze, a później została zaadoptowana do modelu Sport.

Z kolei zmianą, zarezerwowaną wyłącznie dla odświeżonego Range Rovera, są nowe fotele przednie, mające nową konstrukcję oraz szersze i grubsze wypełnienie. Można je teraz regulować elektrycznie w 24 kierunkach, mają aż 25 programów masażu (między innymi gorącymi kamieniami), a do tego zastosowano podgrzewanie również w podłokietnikach.

Pozostałe nowości to zmieniony pas przedni z przednimi, adaptacyjnymi reflektorami Pixel-Laser-LED, a także drobne zmiany z tyłu (inne klosze tylnych lamp). Decydując się na odświeżonego Range Rovera możemy liczyć także na system jonizacji powietrza w kabinie, Activity Key (opaska, pozwalająca otworzyć auto bez kluczyka), a także roletę szklanego dachu sterowaną gestem.

Topowa odmiana Range Rovera to teraz SVAutobiography Dynamic, napędzana 5-litrowym V8 z kompresorem, generującym 565 KM i pozwalającym na rozpędzenie tego wielkiego SUVa do 100 km/h w 5,4 s. Pierwsze egzemplarze zmodernizowanego modelu pojawią się w polskich salonach na początku 2018 roku.