Rajd Argentyny: pół sekundy Makinena!

To co pod koniec pierwszego etapu wydawało się mało realne stało się faktem. Na 17 odcinku specjalnym prowadzenie w Rajdzie Argentyny stracił Marcus Gronholm, a nowym liderem został Tommi Makinen - jego przewaga nad kierowcą Peugeota wynosi jednak zaledwie 0,5 sekundy, co zwiastuje niesamowitą walkę na dzisiejszych czterech finałowych oesach.

Tommi Makinen walczący na trasie rajdu (kliknij)poboczem.pl

A wszystko za sprawą awarii w samochodzie Gronholma już na pierwszych próbach etapu. Peugeot Fina miał awarię hydrauliki i po naprawie nie odzyskał chyba pełnej formy.

Na trzecim bezpiecznym miejscu cały czas podróżuje Richard Burns, który traci do lidera blisko 35 sekund. Czwartą pozycję utrzymał Petter Solberg, który OS 17 przegrał z Sainzem, a OS 18 wygrał i nadal wyprzedza Hiszpana o blisko 9 sekund. Na szóstej pozycji jedzie niezagrożony przez nikogo Colin McRae.

Bardzo dobre czasy kręci siódmy w klasyfikacji generalnej, Markko Martin. Estończyk do McRae ma jednak jeszcze pół minuty straty. Kolejne miejsca zajmują Toni Gardemeister, Kenneth Eriksson i Juha Kankkunen. Ten ostatni awansował do czołowej dziesiątki, ponieważ awaria wyeliminowała z rajdu Gillesa Panizziego. Francuz jechał naprawdę bardzo dobrze i gdyby nie awarie jego Peugeota to byłyby pewne punkty.

Dziś finałowe cztery odcinki specjalne o łącznej długości 74 kilometrów. Zapowiada się pasjonująca walka o zwycięstwo!

1. Makinen (Subaru) 3:15:01.5

2. Gronholm (Peugeot) +00:00.5

3. Burns (Peugeot) +00:34.7

4. Solberg (Subaru) +01:43.0

5. Sainz (Ford) +01:51.9

6. McRae (Ford) +03:31.1

7. Martin (Ford) +04:00.8

8. Gardemeister (Skoda) +05:38.9

9. Eriksson (Skoda) +06:35.4

10. Kankkunen (Hyundai) +08:57.3

11. McRae (Mitsubishi) +09:16.3