Przemysł motoryzacyjny "oczkiem w głowie rządu"
Przemysł samochodowy jest naszym oczkiem w głowie, daje wiele, setki tysięcy miejsc pracy – powiedział premier Mateusz Morawiecki, który w piątek odwiedził fabrykę MAN Trucks w Niepołomicach (Małopolskie).
Szef rządu zwiedził fabrykę MAN-a, którą niemiecki koncern MAN Truck & Bus zamierza rozbudować w Niepołomicach. Premier podkreślił, że z ogromną przyjemnością słuchał planów temu poświęconych. Zatrudnienie w fabryce wzrośnie z obecnych około 1 tysiąca pracowników do 2,5 tysiąca osób. Fabryka będzie mogła dziennie wyprodukować 300 ciężarówek, które - jak mówił Morawiecki - "będą rozsławiały także polskie imię, jako +Made in Poland+, po całej Europie".
"Polska leży w sercu Europy, ale dzisiaj przemysłowe serce Europy bije coraz mocniej w Polsce" - powiedział Mateusz Morawiecki i podkreślił: "Przemysł samochodowy jest naszym oczkiem w głowie, daje wiele, setki tysięcy miejsc pracy, kiedy weźmiemy pod uwagę również kooperantów".
Szef rządu zapowiedział również, że w ramach Polskiego Ładu przygotowywane są jak najlepsze warunki dla inwestorów z Europy i całego świata.
"Napawa nas wielką dumą, że inwestorzy renomowani, z całego świata, decydują się lokalizować inwestycje w Polsce, ponieważ wiedzą, że mamy niezwykle utalentowanych, wspaniałych pracowników. I wiedzą, że mamy wspaniałych kooperantów" - mówił premier i dodał, że cieszy go tworzenie obok wielkich fabryk, takich jak ta MAN-a pod Krakowem, łańcucha kooperantów.
Jak podkreślił Morawiecki, Polski Ład też ma wesprzeć tworzenie się polskich małych i średnich firm, które dzięki współpracy z najlepszymi na świecie potem same wyrastają na eksporterów i wielkich europejskich graczy.
"Bardzo dziękuję zagranicznym inwestorom, producentom ciężarówek MAN-a, że tu w Niepołomicach zdecydowali się tak zdecydowanie powiększyć zakład, tworzyć nowe miejsca pracy i tworzyć również zaawansowane technologie" - powiedział premier. Jak dodał, Polacy mogą być dumni z tego, że będą testowali najnowsze technologie.
"Niech każda taka ciężarówka, która wyjedzie z Niepołomic, będzie wizytówką wysokiej jakości polskiego przemysłu" - podkreślił Morawiecki.
Podczas briefingu prasowego szef rządu mówił też, że szef fabryki opowiedział mu o powstawaniu ciężarówek porównując je do ludzkiego organizmu i różnych systemów człowieka. Morawiecki podkreślił, że twórcy samochodów ciężarowych wkładają w swoją pracę całe serce.
Premier dodał, że ma wśród znajomych i rodziny osoby, które jeżdżą samochodami ciężarowymi po Europie i wie, że taki "samochód staje się ich drugim domem", a więc - mówił szef rządu - musi być w środku jak najlepiej wyposażony, musi spełniać wymogi bezpieczeństwa i ochrony środowiska.
Niemiecki koncern MAN Truck & Bus zainwestuje co najmniej 450 mln zł (95 mln euro) w rozbudowę swojej fabryki ciężarówek w Niepołomicach k. Krakowa. Będzie to największy zakład grupy MAN. Przedsięwzięcie otrzymało wsparcie podatkowe w ramach Polskiej Strefy Inwestycji.
Przedstawiciele MAN zapowiedzieli, że koncern do 1 września 2022 r. planuje rozbudować obecny zakład w Niepołomicach o m.in. halę montażową kabin, nowy magazyn, halę do modyfikacji pojazdów zgodnie ze specjalnymi życzeniami klienta oraz część biurową. Cały obiekt będzie neutralny pod względem emisji CO2 do atmosfery od 2025 r.
Obecna fabryka ciężarówek MAN w Niepołomicach została oddana do użytku w październiku 2007 r. Zakład wybudowano od podstaw w ciągu niecałych dwóch lat kosztem ok. 100 mln euro. Od uruchomienia zakładu w Niepołomicach wyjechało już ponad 170 tys. pojazdów. Inwestycja MAN była największym przedsięwzięciem sektora motoryzacyjnego w województwie małopolskim.
Odwiedziny firmy MAN w Niepołomicach były ostatnim punktem oficjalnych wizyt premiera w piątek. Wcześniej szef rządy był w Katowicach, gdzie wziął udział w uroczystości wręczenia nagród laureatom konkursu "SÓWKA-NIEmaSówka", a w Mikołowie odwiedził firmę Rolnik. Potem pojechał na teren budowy kompleksu szkolno-przedszkolnego w podkrakowskich Przybysławicach.
***