Przejazdy kolejowe mają być znacznie bezpieczniejsze

Na stronach RCL opublikowano projekt rozporządzenie Ministra Infrastruktury ws. warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać skrzyżowania linii kolejowych oraz bocznic z drogami i ich usytuowanie. Zgodnie z uzasadnieniem zmiany w przepisach mają zwiększyć bezpieczeństwo przejazdów kolejowo-drogowych dla użytkowników i ograniczenie liczby wypadków.

Jeden z przepisów projektowanego rozporządzenia - zgodnie z rekomendacjami Państwowej Komisji Badania Wypadków Kolejowych oraz Prezesa Urzędu Transportu Kolejowego - nakaże wyposażenie przejazdów kategorii D w takie urządzenia i oznaczenia, jakie są stosowane na przejazdach drogowo-kolejowych kategorii A, B lub E. Oznaczać to będzie, że przejazdy kategorii D będą musiały mieć np. szlabany.

Obecnie przejazdy kategorii D są oznaczone krzyżem św. Andrzeja. Na części takich przejazdów znajdują się również znaki STOP. Z kolei na przejazdach kategorii A za ich otwarcie i zamknięcie zawsze odpowiada upoważniony pracownik kolei. Takie przejazdy mogą być wyposażone w rogatki. Na przejazdach kategorii B ruch jest kierowany przez automatyczne systemy, które są wyposażone w rogatki i sygnalizatory drogowe. Z kolei kategoria E to przejścia przez tory, które mogą być wyposażone w sygnalizację świetlną, rogatki, barierki czy labirynty.

W projekcie wskazano, że zmiana warunków oznaczenia bądź zabezpieczenia przejazdów kategorii D wynika z zaleceń, jakie Państwowa Komisja Badania Wypadków Kolejowych wydała po wypadku, który miał miejsce pod koniec sierpnia 2018 r. na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w Szaflarach. Do zdarzenia doszło podczas egzaminu na prawo jazdy. Kierowany przez 18-latkę samochód zatrzymał się na przejeździe, w który potem wjechał pociąg. 62-letni egzaminator zdążył bez szwanku uciec z samochodu, pozostawiając kursantkę. Zmarła ona w szpitalu.

Projekt rozporządzenia przewiduje ponadto, że zarządcy będą mogli dodatkowo oznakować przejazdy poprzez: znaki lub tablice o zmiennej treści, linie wibracyjne, progi zwalniające czy dodatkową kolorystykę nawierzchni drogi.

"Niniejszy przepis został wprowadzony na wniosek Prezesa UTK, który wskazał m.in., że zmienna treść wyświetlanych komunikatów przyciąga uwagę kierowców, wpływa na zwiększenie koncentracji i zapobiega tzw. jeżdżeniu na pamięć. Ponadto, zastosowanie oznakowania poziomego przejazdu za pomocą linii spowalniających (wibracyjnych), progów zwalniających lub dodatkowej kolorystyki nawierzchni drogowej może zwiększyć bezpieczeństwo na przejazdach kolejowo-drogowych. Wykonanie znaków z materiałów powodujących powstanie efektu akustycznego i wibracji w momencie najechania na ich powierzchnię oraz progów zwalniających wpływa na percepcje kierowcy, zwiększa poziom jego czujności i w konsekwencji powoduje bardziej uważne przejechanie przez przejazd kolejowo-drogowy. Na poprawę bezpieczeństwa może też wpłynąć zastosowanie specjalnej kolorystyki nawierzchni drogowej i pieszej bezpośrednio na przejazdach kolejowo-drogowych" - wskazano w uzasadnianiu projektu rozporządzenia.

Projekt przewiduje, że zarządcy kolejowi będą musieli dostosować przejazdy kolejowo-drogowe i przejścia do nowych wymagań w ciągu pięciu lat od wejścia w życie nowego rozporządzenia. Ponadto zakłada ono, że w przypadku realizowanych już inwestycji, dla których rozstrzygnięto przetargi na udzielenie zamówienia na projekt lub wykonawstwo, będą stosowane przepisy dotychczasowe. Inwestor będzie mógł jednak złożyć stosowny wniosek i wówczas stosowane będą nowe rozwiązania. 

***