Projekt Ronin – nowy elektryczny supersamochód od Henrika Fiskera
Amerykański producent samochodów zaprezentował nowy pojazd, który niebawem dołączy do jego oferty. Sportowy Grand Tourer wyposażony w napęd elektryczny, nawiązuje swoją nazwą do kultowego filmu z Robertem De Niro.
Projekt Ronin ma być prawdziwym popisem marki Fisker w zakresie inżynierii, technologii oraz oprogramowania. Jak twierdzi sam dyrektor generalny firmy, celem konstruktorów jest stworzenie bezemisyjnego sportowego samochodu GT mogącego pochwalić się największym na świecie zasięgiem możliwym do przejechania na jednym ładowaniu.
Dla osób, którym wyraz Ronin kojarzy się głównie z filmem o tym samym tytule, mamy dobre wieści. Nazwa kodowa pojazdu, nawiązuje właśnie do tego dzieła z 1998 roku. Jak się okazuje słynny, paryski pościg samochodowy w wykonaniu Roberta De Niro oraz Nataschy McElhone były inspiracją do stworzenia nowoczesnego elektryka.
Prace nad jego koncepcją rozpoczęły się w zeszłym roku. Model przybrał formę sportowego sedana zdolnego do przewozu czterech dorosłych osób. Jego karoseria ma być wykonana z superlekkich materiałów, a prawdziwym zaskoczeniem będą drzwi korzystające z innowacyjnej technologii otwierania. Niestety nie zdradzono na czym ta innowacyjność miałaby polegać.
Premiera samochodu powinna odbyć się w sierpniu 2023 roku. Rozpoczęcie produkcji jest wstępnie planowane na drugą połowę 2024 roku. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem Ronin dołączy do dwóch kolejnych elektrycznych modeli Fiskera - elektrycznego SUV-a Ocean oraz crossovera Pear.
Matura z matematyki - arkusz z odpowiedziami
***