Próbują wymyślić koło na nowo

Producenci samochodów stanęli w obliczu technologicznej rewolucji. Nie ulega wątpliwości, że przyszłość motoryzacji związana będzie z pojazdami o napędzie elektrycznym. Nad optymalizacją ich konstrukcji skupiają się dziś działy konstrukcyjne wszystkich motoryzacyjnych potentatów.

Ciekawy projekt zaprezentowała właśnie firma Continental. Jej inżynierowie postanowili od nowa wynaleźć... koło. Chcąc zminimalizować masę, która jest kluczem do wydłużenia zasięgu i zoptymalizowania prowadzenia, postanowili zintegrować z obręczą koła elementy układu hamulcowego. W efekcie powstała składająca się z kilku segmentów felga przypominająca nieco te, stosowane niegdyś w samochodach ciężarowych.

Koło Continentala składa się z zewnętrznego pierścienia, do którego przykręca się wewnętrzną, pięcioramienną tarczę nośną i montowanej bezpośrednio do niej tarczy hamulcowej. Sam zacisk przykręcany jest do piasty, ale nie obejmuje tarczy hamulcowej z zewnątrz, lecz od środka. Dzięki temu można było zdecydowanie zwiększyć jej średnicę, co przekłada się na większą siłę hamowania. Wszystkie elementy obręczy zaprojektowano w taki sposób, by ograniczyć masę i usprawnić proces chłodzenia hamulców.

Reklama

Rozwiązanie opracowano z myślą o małych i średnich samochodach z napędem elektrycznym. Co ciekawe, sama tarcza hamulcowa wykonana została z aluminium! Firma uspokaja jednak, że uzyskany stop zapewnia niezbędną wytrzymałość, która dorównywać ma całkowitemu okresowi eksploatacji pojazdu!

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama