Poważna kara dla sprawcy karambolu na Spa
Francuski kierowca formuły 1 Romain Grosjean z teamu Lotus-Renault został zawieszony na jeden wyścig za spowodowanie groźnego karambolu podczas Grand Prix Belgii, dwunastej z 20 eliminacji mistrzostw świata.
Dyskwalifikację ogłoszono kilka godzin po zakończeniu wyścigu w Spa-Francorchamps. Oznacza ona, że Francuz nie weźmie udziału w rywalizacji na włoskim torze Monza w niedzielę 9 września. Ponadto na Grosjeana nałożono grzywnę w wysokości 50 tys. euro.
Sędziowie ocenili, że błąd Francuza był bardzo poważny, doprowadził do wyeliminowania kierowców walczących o mistrzostwo, a w wyniku kolizji zagrożone było życie jej uczestników. Ani Grosjean ani zespół Lotusa nie składali apelacji od decyzji sędziów. Szef ekipy Eric Boullier powiedział, że decyzja o tym, kto zastąpi Grosjeana zostanie podjęta na początku przyszłego tygodnia. Zastrzegł przy tym, że Grosjean ma nadal poparcie zespołu.
Latające bolidy na Spa
Karambol spowodowany niefrasobliwym zachowaniem Grosjeana wydarzyła się krótko po starcie. W walce o lepszą pozycję 26-letni kierowca najpierw wjechał w Brytyjczyka Lewisa Hamiltona (McLaren-Mercedes), a następnie jego bolid przeleciał tuż nad głową Hiszpana Fernando Alonso z Ferrari, uderzonego przez Hamiltona. Wszyscy trzej kierowcy ze względu na uszkodzenia musieli wycofać się z rywalizacji, podobnie jak Meksykanin Sergio Perez (Sauber-Ferrari) oraz - po kilku okrążeniach - Wenezuelczyk Pastor Maldonado (Williams-Renault). Z kolei Japończyk Kamui Kobayashi, którego bolid również ucierpiał w karambolu, zdołał dojechać do mety, ale nie zdobył punktów, a startował do wyścigu z drugiej pozycji.
GP Belgii. Wyścig
"Dobrze wystartowałem i nagle było wielkie bum. To ostatni obrazek, jaki widziałem, po czym znalazłem się w powietrzu. Nie bardzo wiem co się stało, ale wszystko ze mną jest ok" - stwierdził Grosjean, który dodał, że myślał, że jest już przed Hamiltonem, a miejsca wystarczy dla obu kierowców.W niedzielnym wyścigu triumfował Brytyjczyk Jenson Button (McLaren-Mercedes), odnosząc drugie zwycięstwo w tym sezonie. Drugie miejsce wywalczył Niemiec Sebastian Vettel (Red Bull-Renault), a trzecie - partner Grosjeana z zespołu Kimi Raikkonen. Liderem klasyfikacji generalnej pozostał, pomimo nieukończenia wyścigu, Fernando Alonso.