Policja zatrzymała podejrzanych o kradzież busów

Do aresztu trafiło dwóch mężczyzn, którzy kilka dni temu na terenie pow. mławskiego (Mazowieckie) ukradli renaulta mastera. Zdaniem policji podejrzani mogą mieć na swoim koncie więcej kradzieży samochodów dokonanych także na terenie innych województw.

Jak poinformowała w piątek rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Mławie asp. szt. Anna Pawłowska, w skradzionym na terenie pow. makowskiego renault masterze znajdowały się elektronarzędzia i fotowoltaika.

Ustaleniem sprawców zajęli się kryminalni z Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu i Komendy Powiatowej Policji w Mławie.

Kierującego skradzionym samochodem 40-letniego mieszkańca Kętrzyna oraz współdziałającego z nim 34-letniego mieszkańca pow. mławskiego zatrzymano w okolicy Płocka. "W dziupli w Mławie odnaleziono fotowoltaikę, a w Ciechanowie skradzionego w woj. kujawsko-pomorskim kolejnego renault mastera" - dodała rzeczniczka.

Obaj zatrzymani, na wniosek prokuratury, decyzją Sądu Rejonowego w Mławie, zostali aresztowani tymczasowo na trzy miesiące.

Rzeczniczka zaznaczyła, że sprawa ma charakter rozwojowy. Niewykluczone, że podejrzani mają na swoim koncie więcej kradzieży samochodów dokonanych także na terenie innych województw.

Od kilku miesięcy policjanci z wydziału kryminalnego KWP w Radomiu zajmują się sprawą kradzieży busów na terenie mazowieckiego, warmińsko-mazurskiego oraz kujawsko-pomorskiego. Według ustaleń policji na terenie tych trzech województw miało miejsce kilkanaście kradzieży busów, które następnie były rozbierane na części i trafiały do paserów. 

Reklama

***

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy