Pijany kierowca zatrzymany przez... bardziej pijanego pieszego!

Policjanci czasem mają do czynienia z sytuacjami niezwykłymi. Niewątpliwie tak można określić zatrzymanie obywatelskie kompletnie pijanego kierowcy, którego dokonał jeszcze bardziej pijany pieszy.

Nie tylko kierowca był pijany. Ale pieszy nie tylko mógł, ale i wykazał się... odpowiedzialnością
Nie tylko kierowca był pijany. Ale pieszy nie tylko mógł, ale i wykazał się... odpowiedzialnościąPiotr JędzuraReporter

Dyżurny komisariatu w Alwerni otrzymał zgłoszenie o zatrzymaniu przez pieszego nietrzeźwego kierującego samochodem m-ki Renault. Gdy na miejsce zgłoszenia (miejscowość Rozkochów w gminie Babice) przyjechał patrol ruchu drogowego z Chrzanowa, świadek wskazał im nietrzeźwego kierowcę oraz przekazał wcześniej wyciągnięte przez niego ze stacyjki samochodu kluczyki. Oświadczył ponadto, że kierowca renaulta jechał pijany, a jemu udało się go zatrzymać.

Zatrzymanym kierowcą był 60-latek z woj. śląskiego. Poddano go badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu - z wynikiem 2,5 promila. Zatrzymano mu zatem prawo jazdy, a sam samochód zabezpieczono na parkingu strzeżonym. Kierowca spędził noc w pomieszczeniach dla zatrzymanych chrzanowskiej komendy w celu wytrzeźwienia.Co ciekawe, trzeźwość zgłaszającego również pozostawiała wiele do życzenia. Nieskoordynowane ruchy i bełkotliwa mowa wskazywała, że świadek, który wykazał się obywatelska postawą... też jest nietrzeźwy. W tej sytuacji policjanci również jego poddali badaniu na zawartość alkoholu. Wynik to... 3,2 promila!

Pieszy nie popełnił oczywiście żadnego wykroczenia, dlatego został przekazany osobie, która zobowiązała się nim zaopiekować, aż do wytrzeźwienia...

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas