Pakiet mobilności 2022. Wpis kraju w tachografie. Kierowcy kombinują po przekroczeniu granicy

W ramach wprowadzanych zmian w przepisach transportowych od 2 lutego 2022 roku każda ciężarówka przekraczająca granicę unijnego kraju powinna zatrzymać się w pierwszym możliwym i bezpiecznym miejscu, aby kierowca odnotował ten fakt w tachografie.

Oczywiście są na rynku urządzenia rejestrujące czas pracy kierowcy, które automatycznie dokonują takiego wpisu, ale zdecydowana większość "tacho" wymaga całkowitego zatrzymania na dłuższą lub krótszą chwilę pojazdu, aby przeprowadzić procedurę oznaczenia kraju w systemie. Kolejny obowiązek scedowany na kierowców zawodowych sprawia, że na przygranicznych odcinkach dróg w całej niemal Europie dochodzi do niebezpiecznych sytuacji z udziałem ciężarówek. Unijni urzędnicy nie wzięli pod uwagę m.in. ograniczonych miejsc na parkingach przy coraz większej skali ruchu tranzytowego.

Jak mówią sami kierowcy, przy granicach niektóre ciężarówki nie zjeżdżają w bezpieczne miejsce na parking czy stację paliw, ale zatrzymują się na pasie awaryjnym lub na poboczu. Aby wykonać całą procedurę potrzeba niecałą minutę, jednak w przypadku starszych modeli tachografów ten czas wydłużyć się może kilkukrotnie.

W podobnym tonie wypowiada się kolejny nasz rozmówca. - Najczęściej wpis udaje się zrobić na najbliższym parkingu po przekroczeniu granicy, ale nie zawsze jest to możliwe, bo czasem nie ma już po prostu miejsca. Są natomiast kierowcy, którzy wykorzystują do tego tzw. rozbiegówkę, czyli zatrzymują się na końcu pasa służącego do wyjazdu z parkingu na drogę i tam dokonują wpisu kraju w "tacho" - wyjaśnia Łukasz Bartkiewicz, kierowca zawodowy z 17-letnim stażem, dodając, że sztucznie zatrzymywanie ciężarówek z ekologiczną polityką UE ma raczej mało wspólnego.

Biorąc pod uwagę ciągłą pogoń za czasem i ograniczoną infrastrukturę drogową, takie przepisy mogą prowadzić do niebezpiecznych sytuacji na drogach. Kilka dni temu na autostradzie A74 w pobliżu niderlandzko-niemieckiej granicy kierujący Peugeotem 206 chciał wyprzedzić dwie jadące obok siebie ciężarówki.

Prowadzący "osobówkę" zjechał w pewnym momencie na pas awaryjny, gdzie wbił się pod naczepę innego stojącego zestawu. 50-latek z "206-tki" zmarł na miejscu.

Czy stojąca w tym miejscu ciężarówka uległa awarii czy mężczyzna ją prowadzący dokonywał wpisu kraju w "tacho"? To będzie ustalać teraz niemiecka policja przesłuchując kierowcę oraz analizując m.in. dane z tachografu.

W 2022 roku nowe unijne rozporządzenia wprowadzają w nowe obowiązki dla firm transportowych oraz kierowców ciężarówek. Poniżej przedstawiamy najważniejsze terminy wejścia w życie znowelizowanych przepisów oraz ich ogólny zakres:

• od 2 lutego:
  
  - kierowcy muszą po przekroczeniu granicy państwa UE odnotować to zdarzenie w tachografie,
  
  - kierowcy jeżdżący na trasach międzynarodowych są pracownikami delegowanymi, co oznacza zmianę rozliczeń ich pensji likwidując ryczałty i diety,
  
  - przewoźnicy muszą rejestrować kierowców delegowanych do pracy poza granicami UE poprzez system IMI,

• od 21 lutego:
  
  -  nowe zasady kabotażu - po wykonaniu maksymalnie 3 operacji transportowych w 7 dni na terenie jednego z krajów UE, pojazd przewoźnika musi "chłodzić się" przez 4 dni, aby ponownie rozpocząć kabotaż w tym samym państwie,
  
  - nakaz powrotu co 8 tygodni jednostek transportowych do bazy eksploatacyjnej znajdującej się w państwie, gdzie przewoźnik ma siedzibę,

• od 20 maja:
  
  - firmy transportowe wykonujące międzynarodowy zarobkowy przewóz rzeczy pojazdami od 2,5 do 3,5 tony DMC (lub zestawami pojazdów), muszą posiadać pozwolenie na wykonywanie zawodu przewoźnika, licencję transportową oraz wypisy z licencji dla każdego auta.

***