Od dziś szybszy dojazd w Tatry. Nowy fragment Zakopianki już otwarty
Zgodnie z niedawnymi zapowiedziami, w piątek GDDKiA oficjalnie otworzyła malowniczy, 16-kilometrowy odcinek dwupasmowej Zakopianki pomiędzy Rdzawką a Nowym Targiem. To bez wątpienia dobra wiadomość dla kierowców wracających z urlopów. Nowy fragment pozwoli m.in. uniknąć często tworzących się korków w Klikuszowej.
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad dotrzymała swoich obietnic i oficjalnie udostępniła kierowcom nową, dwujezdniową drogę z Rdzawki do Nowego Targu. To kolejny ważny odcinek w Małopolsce, dzięki któremu kierowcy będą mogli uniknąć korków tworzących się w rejonie Klikuszowej i Nowego Targu. Jednocześnie nowa trasa ma szanse stać się jedną z najpiękniejszych w naszym kraju - wszystko ze względu na jej ślad, który prowadzi przez wiadukty, mosty i estakady, a wszystkiemu towarzyszy piękny widok na Tatry.
Nowa trasa z Rdzawki do Nowego Targu jest niemal w całości poprowadzona nowym śladem, na zachód od starej zakopianki. Trasa ma 16,1 km, dwa pasy ruchu w każdym kierunku, a docelowo będzie połączona z innymi drogami poprzez cztery węzły - Obidowa, Klikuszowa oraz wspomniane wcześniej Nowy Targ Południe i Zachód. Dlaczego wciąż piszemy docelowo? Jak podkreśla GDDKiA:
W chwili oddania nie będzie jeszcze gotowy węzeł Klikuszowa, który połączy obie zakopianki - starą i nową. Dotychczasowa DK47 biegnie ok. 2 m nad nowym rondem zbudowanym na węźle Klikuszowa. Żeby połączyć obie drogi, stara zakopianka musi zostać przebudowana
Nowy odcinek Zakopianki to nie droga ekspresowa
Co jednak ważne - wbrew powtarzanym gdzieniegdzie opiniom, trasa między Rdzawką a Nowym Targiem nie jest drogą ekspresową. Nowy odcinek to droga klasy GP, czyli główną ruchu przyspieszonego - maksymalna dozwolona prędkość na tym odcinku to 100 km/h. Powodem takiego stanu rzeczy jest górski teren oraz ostrzejsze niż na drogach ekspresowych zakręty i bardziej strome zjazdy i podjazdy. Drogowcy podkreślają jednak, że nowy odcinek początkowo został otwarty na zasadzie przejezdności, gdyż cała inwestycja nie jest jeszcze zakończona. Dlatego tymczasowo na trasie obowiązuje ograniczenie prędkości do 70 km/h.
Jednocześnie wraz z otwarciem nowej drogi znika możliwości przejazdu przez starą zakopianką w dwóch miejscach - w okolicy budowanego węzła Klikuszowa i w Rdzawce. Wyjazd z Lasku i Klikuszowej do Rabki-Zdroju i Nowego Targu będzie możliwy przez węzeł Obidowa oraz przez drogę lokalną łączącą Klikuszową i Sieniawę.
To jeszcze nie koniec prac nad Zakopianką
Drogowcy nie składają jednak rękawic i zapewniają, że na modernizację czeka dalszy odcinek Zakopianki od Nowego Targu do Zakopanego. W sprawie jego przebudowy ruszyły już prace projektowe. Według krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad będzie to przebudowa istniejącego odcinka drogowego, czyli zmodernizowana zostanie obecna trasa, tak żeby poprawić bezpieczeństwo i poprawić przepustowość. Prace budowlane na tym odcinku są planowane na rok 2028.