Obiecanki cacanki ministra Nowaka

"Mamy lukę w przepisach" - przyznaje minister Nowak i znów obiecuje: "Za kilka tygodni busy przewożące osoby niepełnosprawne nie będą musiały płacić za drogi w systemie viaTOLL".

Właśnie tyle ma potrwać zmiana przepisów. Podobno jednak już teraz Inspekcja Transportu Drogowego nie powinna karać za brak tych opłat. Podobno - bo polecenia ministra nie potwierdza żaden dokument.

Minister Nowak po raz kolejny zapewnił dzisiaj, że Inspekcja Transportu Drogowego nie będzie karać busów uznawanych za samochody specjalnego przeznaczenia. "Główny Inspektor stosowne polecenie swoim służbom wydał, aby nie karać tego rodzaju samochodów" - zapewniał. Musiało to być jednak polecenie ustne, bo ITD nie rozesłało w tej sprawie żadnej instrukcji. Nie rozesłało - bo takiego dokumentu po prostu nie ma.

Właściciele busów słusznie więc obawiają się, że mogą spotkać na drodze inspektora, który wlepi im mandat. Każdy inspektor z nałożenia kary się wybroni, bo obietnicy ministra przeciwstawi wciąż obowiązujące przepisy. A właściciel busa zostanie z mandatem, którego anulowanie - jak mówi Grzegorz Kurkowski z Warsztatów Terapii Zajęciowej w Jędrzejowie, który zawiadomił nas o problemie - nawet gdyby było możliwe, trwałoby prawdopodobnie zbyt długo i kosztowałoby sporo nerwów.

Sygnał o problemie dostaliśmy od Grzegorza Kurkowskiego 23 listopada ubiegłego roku na Gorącą Linię RMF FM. Alarmował, że jędrzejowskie Warsztaty Terapii Zajęciowej mają busa na 15 miejsc, przystosowanego do przewozu osób niepełnosprawnych, i muszą opłacać system viaTOLL. Podopieczni Warsztatów codziennie dowożeni są busem na zajęcia i do domów. Korzystają z niego także jeżdżąc na turnusy rehabilitacyjne. "Staramy się tak wyznaczać trasy, żeby te płatne omijać i nie płacić" - pisał Kurkowski.

Na początku pytane o tę sprawę Ministerstwo Transportu twierdziło, że odpłatność za korzystanie z dróg jest uzależniona od tonażu pojazdu, a nie jego przeznaczenia i rodzaju wykonywanej działalności - i dlatego nie ma podstaw do zwolnienia z opłat. W grudniu, po interwencjach naszych reporterów, minister Nowak zmienił jednak zdanie - obiecał, że busy przewożące niepełnosprawnych trafią do nowego rejestru. Zostanie przygotowany specjalny system, do którego trzeba będzie się zgłosić, że ma się samochód specjalnego przeznaczenia - zapowiadał.

Na początku stycznia informowaliśmy, że projekt nowelizacji ustawy ma być gotowy w ciągu kilku dni. Odbyły się już pierwsze konsultacje, tak aby kwestia związana z przewozem osób niepełnosprawnych została raz na zawsze uporządkowana - mówił wtedy rzecznik resortu transportu Mikołaj Karpiński.

Minął kolejny miesiąc i wracamy niemal do punktu wyjścia. Są obietnice, przepisów brak.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas