Niemieckie autostrady płatne dla aut osobowych

Niemiecki minister komunikacji Alexander Dobrindt (CSU) przedstawił w czwartek kalendarz planowanych zmian w systemie opłat za korzystanie z autostrad. Myto dla kierowców samochodów osobowych z zagranicy ma obowiązywać od 2016 roku.

W wywiadzie dla czwartkowego wydania dziennika "Frankfurter Allgemeine Zeitung" (FAZ) Dobrindt zapowiedział, że od 1 października 2015 roku obowiązkiem opłat zostaną objęci kierowcy ciężarówek o tonażu powyżej 7,5 t.

Obecnie myto obowiązuje samochody od dwunastu ton. Wcześniej, bo od 1 lipca 2015, zwiększy się też liczba dróg objętych tą opłatą.

Kolejnym krokiem będzie wprowadzenie 1 stycznia 2016 roku opłat dla kierowców samochodów osobowych. Mają one dotyczyć tylko pojazdów zarejestrowanych za granicą.

Ostatnim punktem strategicznego planu ministerstwa komunikacji jest objęcie od 1 lipca 2018 roku systemem opłat wszystkich dróg krajowych na terenie Niemiec o łącznej długości 40 tys. kilometrów.

Opłaty za korzystanie z autostrad dla samochodów ciężarowych w Niemczech pobierane są od 2005 roku. Myto obowiązuje obecnie na wszystkich autostradach oraz na części dróg krajowych o łącznej długości 1000 kilometrów.

Dzięki planowanemu rozszerzeniu systemu opłat, do budżetu państwa ma wpłynąć - jak wynika z szacunków resortu komunikacji - dodatkowo dwa miliardy euro. W przyszłości rząd chce inwestować w rozbudowę infrastruktury rocznie 12 mld euro.

Jednym z powodów rozszerzenia systemu opłat jest - jak twierdzi ministerstwo komunikacji - konieczność obniżenia stawek za przejazd autostradą.

Obecnie kierowcy płacą średnio 17 eurocentów za kilometr. Z ekspertyzy wykonanej na zlecenie resortu wynika, że opłaty są za wysokie i będą musiały zostać obniżone, co oznaczałoby spadek wpływów do budżetu państwa. Rocznie do kasy państwowej wpływa z tytułu opłat za autostrady 4,5 mld euro. Rozszerzenie listy kierowców zobowiązanych do płacenia za przejazd ma zneutralizować skutki obniżenia opłat.

Bawarska CSU, do której należy minister komunikacji Dobrindt, przeforsowała w negocjacjach koalicyjnych swój projekt wprowadzenia opłat dla kierowców samochodów osobowych z zagranicy. W wywiadzie dla "FAZ" minister podkreślił, że jest to "kwestia sprawiedliwości".

Dobrindt poinformował, że prowadzi rozmowy z Komisją Europejską oraz z przedstawicielami Austrii i Holandii, które zagroziły zaskarżeniem decyzji o opłatach. Berlin obawia się, że Bruksela może uznać myto obowiązujące tylko samochody zagraniczne za dyskryminację obcokrajowców.

Z Berlina Jacek Lepiarz

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas