Najtrudniejszy wyścig sezonu?

Sesja kwalifikacyjna na Hockenheim okazała się dla BMW Sauber F1 Team jedną z najtrudniejszych sezonie - przyznała ekipa na swojej stronie internetowej. Podczas gdy Robert Kubica zajął siódme miejsce, Nick Heidfeld był dwunasty. Czy kierowców niemieckiego teamu stać na poprawienie tych pozycji?

W Hockenheim team BMW miał problemy z boilidami. Czy do wyścigu będą optymalnie przygotowane?
W Hockenheim team BMW miał problemy z boilidami. Czy do wyścigu będą optymalnie przygotowane?AFP

Przed wyścigiem na torze Hockenheim inżynierowie ekipy mieli olbrzymie problemy z odpowiednim ustawieniem bolidów. Pełni swoich możliwości nie pokazali także kierowcy. Robert Kubica najlepszy swój czas kwalifikacji wykręcił w drugiej części, a w finałowej po dotankowaniu paliwa powróciły problemy z balansem auta. Choć przez długi czas był piąty, to na finiszu sesji stracił dwie pozycje i wystartuje dopiero z czwartej linii.

Znacznie gorzej poszło Heidfeldowi. Najwyraźniej stremował go fakt, że zarówno dla niemieckiego teamu, jak i niego samego, start w ojczyźnie ma wyjątkowe znaczenie. Niemiec przyznał, że w kwalifikacjach dysponował dobrze przygotowanym bolidem, a mimo tego nie pokonywał kolejnych okrążeń tak, jakby tego oczekiwał.

Odpadł po drugiej sesji kwalifikacji, tracąc szansę na lepszą pozycję na starcie do wyścigu. W swoim ostatnim okrążeniu bardzo dobrze spisał się w pierwszym sektorze, ale później popełnił niezwykle kosztowny błąd. Wypadł z toru i zjechał do boksów.

Wygląda więc na to, że dla BMW będzie to bardzo trudny wyścig. Jednak obu kierowców z pewnością stać na znacznie lepsze miejsca niż te, które osiągnęli w kwalifikacjach. Być może ekipie z Hinwil przyjdzie z pomocą deszcz. Mokra nawierzchnia zwiększyłaby szansę Kubicy i Heidfelda na przesunięcie do czołówki. Meteorolodzy nie wykluczają opadów.

Początek wyścigu o Grand Prix Niemiec o godz. 14. Kierowcy będą mieli do pokonania dystans 306,458 km, czyli 67 okrążeń po 4574 m. Na relację na żywo zapraszamy do INTERIA.PL.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas