Na polskich drogach leży prawdziwa fortuna...
Nieściągnięte opłaty za przejazdy drogami sięgają miliardów złotych - dowiedziała się "Gazeta Wyborcza".
System elektronicznego poboru opłat viaTOLL obejmuje 2650 km dróg, za przejazd którymi muszą płacić kierowcy autobusów i samochodów o masie powyżej 3,5 t.
Ewentualne braki opłat są zgłaszane do Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego. Weryfikacją zapisów i postępowaniami administracyjnymi zajmują się tam 23 osoby. A do końca zeszłego roku do Inspektoratu wpłynęło blisko 7 mln spraw.
Do rozpatrzenia nadawało się ponad 2 mln przypadków, z czego do końca zeszłego roku pomyślnie zamknięto zaledwie 16,5 tys.