Mercedes z listy Interpolu odzyskany. Słowak kupił go "na gębę" od Ukraińca

Straż Graniczna z Zakopanego odzyskała skradzionego w Holandii Mercedesa. Historia ostatnich kilkudziesięciu godzin tego auta jest zdumiewająca.

Jak informuje Tomasz Jarosz, pogranicznicy z Karpackiego Oddziału Straży Granicznej, pogranicznicy z placówki w Zakopanem zatrzymali do kontroli w miejscowości Chyżne Mercedesa na ukraińskich numerach rejestracyjnych. Kierowcą samochodu był obywatel Słowacji, który - jak tłumaczył - kupił samochód na podstawie umowy... ustnej.

Mercedes z listy Interpolu znaleziony w Chyżne

Strażnicy graniczni sprawdzili auto w dostępnych bazach danych. Ustalili, że Mercedes figuruje w bazach danych jako przedmiot podlegający zatrzymaniu. 

Mercedes skradziony w Holandii skonfiskowany

Pojazd wraz z kluczykami i dowodem rejestracyjnym został zabezpieczony przez funkcjonariuszy PSG w Zakopanem na terenie ich placówki.

Reklama

Szacunkowa wartość Mercedesa to - zdaniem pograniczników - około 60 tys. zł. Wszczęto dochodzenie w sprawie o przestępstwo z art. 292 § 1 Kodeksu karnego (paserstwo nieumyślne) zagrożone grzywną, karą ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do 2 lat oraz art. 270 kk (podrobienie dokumentów), za co grozi grzywna, kara ograniczenia albo pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

Obywatela Słowacji przesłuchano w charakterze świadka. Mężczyzna złożył wyjaśnienia, dotyczące nabycia samochodu, który - jak oświadczył - kupił w atrakcyjnej cenie na terytorium Słowacji zawierając umowę ustną ze sprzedającym z Ukrainy. Świadkiem tej transakcji był jego znajomy, który również przybył do Placówki SG w Zakopanem i został przesłuchany jako świadek w tej sprawie.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: policja | złodzieje samochodów
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy