Mam dwa Mercedesy...

Do naszej redakcji wciąż przychodzą listy, w którym Czytelnicy opisują problemy ze swoimi samochodami.

Kliknij
KliknijINTERIA.PL

Niedawno opisywaliśmy perypetie właściciela zakupionego w Niemczech nowego Suzuki Ignis DDIS, za serwisowanie którego – pomimo gwarancji – kazano w Polsce płacić (sprawa zakończyła się pomyślnie dla naszego Czytelnika), czy też o kłopotach właściciela BMW. W jego samochodzie w dość tajemniczy sposób ubywał płyn w chłodnicy. Takich listów publikujemy wiele, a dotyczą praktycznie wszystkich marek. Tym razem otrzymaliśmy list dotyczący... Mercedesów. Autor ma dwa auta tej marki... I ma z nimi problemy. Jakie? Sami przeczytajcie. Poniżej znajdziecie także wyjaśnienie sprzedawcy tych samochodów.

Zwracam się do Państwa z prośbą o pomoc. W zaistniałej sytuacji wierzę, iż tylko siła mediów może doprowadzić do sprawiedliwego rozwiązania sprawy.

Jestem właścicielem firmy z branży nowych technologii. Posiadam dwa samochody firmy DaimlerChrysler. Są to Mercedes Benz E55 AMG oraz Mercedes Benz E320 CDI. W dniu 12.01.2005 uległem wypadkowi prowadząc samochód MB E55 AMG. Powodem wypadku była awaria układu hamulcowego SBC (brake by wire). Wypadek był prawdopodobnie skutkiem nie wykonanej akcji serwisowej, do której koncern DC nie chciał się publicznie przyznawać.

W skutek zatajenia tej informacji oraz braku przypadkowej wizyty w salonie sprzedaży mój system uległ awarii. W początkowej fazie rozmów Mercedes był gotowy zwrócić nakłady poniesione na zakup samochodu E55 AMG. Niedługo po tym jak w drugim samochodzie użytkowanym przez moją firmę (E320 CDI) podczas postoju wyświetlił się analogiczny komunikat do tego poprzedzającego wypadek koncern DaimlerChrysler wycofał się z oferty co do E55 AMG.

Samochody po zdarzeniach zostały odstawione do Autoryzowanej Stacji Obsługi. W ubiegłym tygodniu zostałem pozbawiony samochodu zastępczego w sposób nie godny dla tak poważnego koncernu jaki jest Daimler Chrysler.

Dysponuję dowodami na złamanie procedur jakościowych przez Koncern DaimlerChrysler oraz ekspertyzą biegłego sądowego iż użytkowanie samochodu Mercedes Benz wyposażonego w system hamulcowy SBC jest poważnym zagrożeniem dla zdrowia i życia użytkownika.

Dodatkowo jestem przekonany iż Koncern DC nie zidentyfikował przyczyny źródłowej problemu. Dowodem na to są powtarzające się akcje serwisowe systemu SBC, oraz zaprzestanie stosowania tegoż systemu w nowych modelach samochodów.

W Polsce jak i na całym świecie porusza się wiele samochodów wyposażonych w system SBC. Stanowią one zagrożenie dla ich użytkowników oraz innych uczestników ruchu. Nie można pozwolić aby klient płacący za samochód, wierząc iż inwestuje w swoje bezpieczeństwo, narażony jest na utratę zdrowia lub życia.

Zwracam się z uprzejmą prośbą o Państwa stanowisko w ww. sprawie. Wierzę iż tak popularny serwis internetowy jakim jest Motoryzacja Interia.pl jest w stanie zwrócić uwagę koncernu DaimlerChrysler na problem, który może dotyczyć bezpośrednio lub pośrednio każdego z nas.

TUTAJ oświadczenie firmy Mercedes-Benz Sosnowiec Sp. z o.o.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas