Kubica z pierwszej linii!

Z drugiej linii pojadą mistrz świata, Fin Kimi Raikkonen (Ferrari) i Hiszpan Fernando Alonso (Renault).

Hamilton podczas sobotnich kwalifikacji jeździł zdecydowanie najszybciej, zarówno w pierwszej jak i w drugiej części oraz w serii finałowej miał najlepsze czasy. W ubiegłym roku także wywalczył w Montrealu pole position i następnego dnia wygrał wyścig.

Robert Kubica w kwalifikacjach uzyskał świetny drugi wynik. Polak wyprzedził m.in obu kierowców Ferrari, swojego parnera z zespołu Nicka Heidfelda i jeżdżacego McLarenem Heikkiego Kovalainena.

Z drugiej linii, tuż za Kubicą staną jutro na starcie Kimi Raikkonen (Ferrari) i Fernando Alonso (Renault), który w niezbyt konkurencyjnym bolidzie próbuje nawiązać walkę z najlepszymi.

Niespodzianką jest piąta pozycja startowa Nico Rosberga (Williams), który wyprzedził Felipe Massę (Ferrari).

Dopiero z czwartej lini będą startować Heikki Kovalainen i Nick Heidfeld.

Do kwalifikacji przystąpiło 19 kierowców, nie jeździł Niemiec Sebastian Vettel z zespołu Toro Rosso, który miał kraksę podczas trzeciej serii treningowej, poważnie uszkodził bolid i mechanicy nie zdołali go naprawić.

Po pierwszych 15 minutach kwalifikacji odpadli Francuz Sebastien Bourdais (Toro Rosso), Niemiec Adrian Sutil (Force India), Włoch Giancarlo Fisichella (Force India) i Anglik Jenson Button (Honda).

Po drugiej części z walki o pole position musieli zrezygnować Niemiec Timo Glock (Toyota), Japończyk Kazuki Nakajima (Williams), Brytyjczyk David Coulthard (Renault), Włoch Jarno Trulli (Toyota) i Brazylijczyk Nelson Piquet Jr. (Renault).

Robert Kubica w pierwszej i drugiej części rywalizacji o miejsca startowe uzyskiwał szóste czasy, najszybciej jeździł Hamilton. W drugiej części problemy z awansem do najlepszej "10" miał Niemiec

Nick Heidfeld (BMW-Sauber), dopiero podczas przejazdu ostatniego okrążenia udało mu się "wjechać" do najlepszej dziesiątki i ostatecznie był ósmy.

Start do wyścigu o Grand Prix Kanady zaplanowano na godz. 19.00 polskiego czasu.