Koniec świata. Król polskich dróg zniknie z oferty!?
Volkswagen bierze się za "optymalizację oferty". Jedną z ofiar nowej polityki, polegającej na ograniczeniu zjawiska kanibalizacji, będzie Passat!
Wygląda na to, że dni "króla polskich dróg" są już policzone! I - wbrew wcześniejszym doniesieniom - nie chodzi wyłącznie o Passaty sprzedawane za oceanem!
Przypomnijmy - amerykańskie media obiegła niedawno wiadomość, że wraz z wygaszeniem produkcji obecnej generacji Passata, auto definitywnie zniknie z rynku. Jeszcze w 2023 roku w fabryce w Chattanooga w stanie Tennessee, gdzie do tej pory powstawała amerykańska wersja auta, rozpoczną się przygotowania do uruchomienia produkcji nowego elektrycznego SUVa - ID.4.
Jakby tego było mało, Passat zaczyna również odwrót z rynków europejskich. Według najnowszych doniesień, bazujących na źródłach w Wolfsburgu, nowa generacja auta, która pojawić ma się w Europie właśnie w 2023 roku, oferowana będzie wyłącznie z nadwoziem kombi! Jak donosi branżowy serwis "Automotive News" Passat w wersji sedan definitywnie zniknie z salonów wraz z zakończeniem produkcji obecnej generacji.
Volkswagen Passat Variant 2.0 TDI R-Line Edition na zdjęciach
Taka decyzja podyktowana ma być wnikliwą analizą, z której wynika, że niemieckie auto ze stopniowanym tyłem nie wytrzymuje konkurencji ze strony... Skody Superb. Czeski przebój z nadwoziem typu liftback poważnie podkopuję pozycję droższego i mniej przestronnego Passata zwłaszcza na rynkach Europy Środkowej i Wschodniej. Skoro więc szukając klasycznej "limuzyny" klienci coraz częściej trafiają do salonów producenta z Mlada Boleslav, utrzymywanie w ofercie Passata w wersji sedan przestaje mieć sens. Szefostwo koncernu doszło do wniosku, że klienci z takich rynków, jak np. Czechy, Polska czy Rumunia praktycznie nie zauważą jego braku, a w krajach zachodniej Europy to właśnie wersja kombi odpowiada za zdecydowaną większość sprzedaży Passata. Na tym jednak złe wiadomości z Wolfsburga się nie kończą.
Optymalizacja oferty i skupienie uwagi na elektrycznej ofensywie oznacza również wycofanie z cenników innego konkurenta Skody Superb - Volkswagena Arteona! Niedawno zmodernizowany, stylowy brat Passata, dostępny będzie po raz pierwszy w wersji kombi, hybrydowej oraz usportowionej R. Wydawałoby się, że zwiastuje to rozwój modelu, a jego obecność w gamie byłaby tym bardziej zasadna, po zniknięciu Passata sedana. Niestety o ile pozycjonowany jako auto aspirujące do segmentu premium Arteon teoretycznie walczy o innego klienta niż Superb, o tyle problem pojawia się z drugiego krańca koncernu. Włodarzom nie podoba się podobno, że tańszy i bardziej przestronny liftback Volkswagena, odbiera klientów Audi A5 Sportback.
Sprzedaż klasycznych sedanów kurczy się w zastraszającym tempie. Ten segment szczególnie mocno odczuwa ekspansję SUVów. Dość przypomnieć, że jeszcze 2006-2007 roczne zapotrzebowania na nowego Passata, w samej tylko Europie, przekraczało 300 tys. sztuk. Dla porównania, w ubiegłym roku na drogi Starego Kontynentu trafiło niespełna 125 tys. egzemplarzy.