Koniec przywileju dla elektryków. Warszawa zmienia reguły
Od niedzieli 28 kwietnia zaczną obowiązywać zmiany w regulaminie parkingów Parkuj i Jedź w Warszawie. Szczególnie niezadowoleni z nowych zasad mogą być kierowcy samochodów elektrycznych i hybryd typu plug-in.
Na 17 parkingach Park and Ride w Warszawie od niedzieli 28 kwietnia obowiązywać będą nowe zasady. Jest to efekt przyjęcia przez miejskich radnych odpowiedniej uchwały w listopadzie zeszłego roku. Za przyjęciem odpowiedniej uchwały głosowało 42 radnych, wstrzymało się 16. Co w takim razie zmieni się na warszawskich parkingach P+R?
Dotychczas parkingi były dostępne w godzinach 4:30-2:30 przez cały tydzień. Teraz będzie to obowiązywać jedynie w dni powszednie. W weekendy natomiast zakaz postoju w godzinach 2:31-4:29 nie będzie obowiązywać. Oznacza to de facto, że od 4:30 w piątek samochód będzie mógł stać na parkingu aż do 2:30 we wtorek.
Od 28 kwietnia wzrośnie także opłata za korzystanie z miejsca parkingowego bez wykupionego biletu lub uprawnień do bezpłatnych przejazdów. Będzie ona wynosiła teraz 250 zł. Jeśli jednak zostanie zapłacona od razu w kasie parkingowej lub u kontrolera, zostanie zmniejszona o 100 zł. Warto przypomnieć, że pierwsze 20 minut jest bezpłatne. Jeśli kierowca chce zostawić samochód na dłużej, musi posiadać aktywny bilet Warszawskiego Transportu Publicznego: krótkookresowy (dobowy, trzydniowy, weekendowy) lub długookresowy (30- i 90-dniowy). Do pozostawienia auta na dłużej kierującego uprawnia również dokument pozwalający na bezpłatne przejazdy środkami transportu zbiorowego organizowanego przez stolicę.
Nie pobiera się opłaty za postój rowerów, motorowerów, motocykli i hulajnóg. Jeśli jednak pozostawimy na parkingu "pojazd nieuprawniony" (np. przyczepa), musimy liczyć się z opłatą w wysokości 100 zł.
Spore zmiany będą dotyczyć kierowców samochodów elektrycznych i hybrydowych typu plug-in. Zniknie karta Eko, która pozwalała właścicielom wyżej wymienionych aut parkować poza godzinami otwarcia. To jednak nie koniec zmian dla właścicieli samochodów elektrycznych i hybryd typu plug-in. Od 28 kwietnia będą oni musieli płacić za ładowanie na parkingach. Stolica ustaliła stawkę na 1,61 zł za kWh. Ratusz tłumaczył w zeszłym roku, że taka decyzja wynika z rosnącej liczby aut z napędem elektrycznym, a co za tym idzie także z rosnącej liczby punktów ładowania. Kolejnym argumentem przemawiającym za wprowadzeniem opłat za ładowanie miały być rosnące ceny energii, które sprawiają, że koszt funkcjonowania stacji jest coraz większym obciążeniem dla budżetu komunikacyjnego.