Kobieta po alkoholu...
Zastanawialiście się kiedyś, dlaczego panowie tak chętnie fundują paniom do kolacji lampkę wina?
Macie rację, niewielka ilość alkoholu potrafi uprzyjemnić wspólne chwile, rozwiązuje języki i pozwala niekiedy lepiej się zrozumieć. Problem w tym, że granica pomiędzy przyjemnością a stanem, w którym narażamy się na przykre konsekwencje (zdrowotne i prawne) jest niezwykle cienka. Co więcej każda płeć nieco inaczej reaguje na alkohol. Nasze koleżanki z wortalu Motocaina postanowiły głębiej zbadać temat.
A więc, jak zachowuje się kobieta po alkoholu? I czy może prowadzić auto po kolacji z winem?
Okazuje się, że kobiety mają inny metabolizm alkoholowy, niż mężczyźni. Może to mieć wpływ na szybsze osłabienie oraz późniejsze choroby wewnętrzne, jak chociażby uszkodzenie wątroby, trzustki, czy zwiększone ryzyko raka sutka. Kobiety mają mniejszą zawartość wody w organizmie, przez co drinki działają na panie zdecydowanie szybciej, niż na mężczyzn.
Co więcej, na przyspieszone wchłanianie alkoholu wpływ mają również enzymy rozkładające go w soku żołądkowym. Podobnie działają estrogeny, co sprawia, że kobieta najłatwiej upija się w przedmiesiączkowej fazie cyklu. Nie bez znaczenia jest również przyjmowanie doustnych środków antykoncepcyjnych.
Wszystko to sprawia, że - jak twierdzi wypowiadający się dla Motocainy psycholog Jarosław Kalinowski z ośrodka terapii uzależnień "Olcha" - biorąc pod uwagę tę samą ilość wypitego alkoholu przez kobietę i mężczyznę, jego stężenie we krwi u kobiety będzie o 40% wyższe niż u płci przeciwnej!
Co więcej, kobiety które wypijają codziennie trzy lub więcej drinków (zawierających po 10 g alkoholu) narażają się na takie same konsekwencje zdrowotne, jak mężczyźni pijący trzy razy więcej!
Dlatego właśnie panie, które decydują się na samochodową podróż po wykwintnej, przyprawianej winem kolacji, powinny dobrze się zastanowić, czy mogą prowadzić. Pamiętajmy, że w Polsce dopuszczalna u kierowcy ilość alkoholu to 0,2 promila. Stan po spożyciu alkoholu zachodzi, gdy stężenie alkoholu we krwi wynosi od 0,2 do 0,5 promila. Każde stężenie powyżej tej wartości oznacza stan nietrzeźwości i traktowane jest jako przestępstwo. Zwłaszcza kobiety bardzo łatwo przekroczyć mogą tą granicę. Kierowca mający we krwi pół promila alkoholu przeważnie jest tylko nieco oszołomiony i zazwyczaj nie czuje się pijany. Po raz kolejny okazuje się wiec, że najlepszym lekarstwem na każdy rodzaj pragnienia jest jednak szklanka wody. I nie przed, i nie po. Tylko zamiast. Więcej przeczytasz TUTAJ.
Zapraszamy na film