Ile zapłacimy w przyszłym tygodniu na stacjach?

"Zmiany cen paliw notowane w ostatnich kilkunastu dniach można określić jako symboliczne. O ile sytuacja taka jest korzystna dla konsumentów, to brak podwyżek na stacjach przy wysokich cenach hurtowych uderza bezpośrednio w właścicieli stacji, poprzez spadek marży detalicznej" - stwierdzili analitycy BM Reflex.

Dodali, że choć ceny benzyny i oleju napędowego są obecnie wyższe od minimalnych poziomów z tego roku, to wciąż pozostają poniżej cen z maja ub.r. o ok. 11-12 proc. "Jeszcze lepiej sytuacja wygląda na rynku autogazu, gdzie za litr płacimy o ok. 20 proc. mniej niż przed rokiem" - podkreślili.

Analitycy BM Reflex wskazali, że w mijającym tygodniu średnio za litr benzyny bezołowiowej 95 płacimy 4,79 zł, benzyny bezołowiowej 98 - 5,01 zł, oleju napędowego - 4,69 zł, a autogazu - 1,98 zł. 

Eksperci z portalu branżowego e-petrol.pl dodają, że polscy kierowcy nie powinni w najbliższych dniach  obawiać się szczególnie dynamicznych zmian kosztów tankowania. Zaznaczyli, że w przypadku cen autogazu możemy mieć nawet do czynienia ze spadkami.

"Warto jednak zauważyć, że marże detaliczne na stacjach są w tej chwili stosunkowo niskie, zwłaszcza w przypadku benzyn. To sugeruje, że w przypadku paliw tradycyjnych spadki są raczej mało prawdopodobne. Przed nami zatem rysuje się krótkoterminowa perspektywa stabilności cenowej" - ocenili.

"Na okres między 18 i 24 maja spodziewamy się ulokowania cen średnich Pb95 w przedziale 4,77-4,85 zł za litr. Nieco większe ryzyko podwyżek dotyczy benzyny 98-oktanowej, która może kosztować między 4,99 a 5,08 zł za litr" - wskazali.

"Zmiany w przypadku cen oleju napędowego także nie powinny nas zaskoczyć i znajdą się między 4,67 a 4,76 zł za litr" - dodali.

W ocenie analityków e-petrol.pl kierowcy tankujący autogaz w nadchodzącym tygodniu zapłacą za litr tego paliwa średnio 1,92-2,00 zł.