Hyundai dostarczył do Europy samochody wodorowe

Hyundai zrealizował największą w historii dostawę do Europy 50 samochodów wyposażonych w ogniwa paliwowe, ix35 Fuel Cell. Firma pracuje też nad rozwojem infrastruktury do tankowania - powiedziała manager ds. PR Hyundai Polska Katarzyna Kaszubkiewicz.

Hyundai ix35 Fuel Cell
Hyundai ix35 Fuel CellInformacja prasowa (moto)

"Hyundai prowadził prace badawcze nad rozwojem technologii zastosowania ogniw paliwowych od 1998 roku. W styczniu 2013 roku z taśmy produkcyjnej zjechał pierwszy na świecie produkcyjny samochód FCEV - ix35 Fuel Cell" - tłumaczyła Kaszubkiewicz.

Firma podkreśliła, że po dostarczeniu nowej partii samochodów wodorowych w Europie jest już 250 egzemplarzy samochodów ix35 Fuel Cell.

"Z tego względu marka aktywnie działa na rzecz budowania infrastruktury tankowania wodoru. Już na początku 2014 roku Hyundai zaangażował się w dwa projekty: HyFIVE and HyTEC - będące częścią Wspólnego Przedsięwzięcie na Rzecz Ogniw Paliwowych i Wodorowych (Fuel Cells and Hydrogen Joint Undertaking: FCH JU), którego nadrzędnym celem jest rozbudowa infrastruktury wodorowej w Europie" - podkreśliła Kaszubkiewicz.

Południowokoreański koncern podkreśla jednocześnie, że "dzięki rozbudowującej się w Europie infrastrukturze tankowania, wodorowy Hyundai będzie dostępny do końca roku w 13 europejskich krajach po tym, jak sieć dystrybucji poszerzy się o kolejne dwa rynki: Hiszpanię i Szwajcarię". Do tej pory samochód był dostępny dla klientów m.in. z Niemiec, Francji, Wielkiej Brytanii czy Austrii.

Poza ix35 Fuel Cell w Europie można też kupić wodorowy samochód Toyoty - Mirai, który od września 2015 roku jest oferowany w Wielkiej Brytanii, Danii i Niemczech. Swój pojazd na ogniwa paliwowe (Clarity Fuel Cell) zaprezentowała niedawno Honda, która była pierwszym producentem samochodów wodorowych. Już w 2008 roku rozpoczęła małoseryjną produkcję modelu FCX Clarity, który w specjalnym planie finansowania był dostępny w Kalifornii i Japonii.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas