Ford zawiesza jakąkolwiek działalność w Rosji

Amerykański Ford dołącza do szeregu firm motoryzacyjnych, które ze względu na nałożone na Rosję sankcje zawiesza jakąkolwiek działalność w tym kraju.

"Jesteśmy głęboko zaniepokojeni inwazją Rosji na Ukrainę i bezpieczeństwem narodu ukraińskiego. Ze skutkiem natychmiastowym Ford zawiesza działalność w Rosji i podejmuje działania wspierające Global Giving Ukraine Relief Fund" - napisał na Twitterze szef amerykańskiego koncernu Ford Motor Company Jim Farley.

Farley pod swoim wpisem dołączył komunikat koncernu. "Jako członek globalnej społeczności Ford jest głęboko zaniepokojony inwazją na Ukrainę i wynikającymi z niej zagrożeniami dla pokoju i stabilności. Sytuacja zmusiła nas do ponownej oceny naszych działań w Rosji" - czytamy w komunikacie firmy.

Reklama

Jak wskazano, w ostatnich latach Ford znacząco zmierzał do zakończenia swojej działalności w Rosji, która obecnie koncentruje się wyłącznie na produkcji samochodów dostawczych i sprzedaży w Rosji poprzez udział mniejszościowy w spółce joint venture Sollers Ford. Produkcja samochodów osobowych została zakończona na skutek globalnego kryzysu w 2019 roku.

"Biorąc pod uwagę zaistniałą sytuację, w dniu dzisiejszym poinformowaliśmy naszych partnerów w joint venture, że zawieszamy wszelką działalność w Rosji ze skutkiem natychmiastowym do odwołania" - przekazał Ford.

Firma podkreślił, że choć nie prowadzi znaczącej działalności na Ukrainie, to wielu pracowników z Ukrainy pracuje dla Forda na całym świecie i "nadal będzie ich wspierać".

Środa jest siódmym dniem inwazji rosyjskiej na Ukrainę. Władze Federacji Rosyjskiej określają prowadzone przez siebie działania jako "specjalną operację wojskową". W związku z rosyjską napaścią zbrojną wiele państw i przedsiębiorstw na świecie nałożyło na Rosję sankcje gospodarcze i polityczne. 
***

PAP/INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: wojna w Ukrainie | Ford
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy