Euro 6d, czyli co się zmienia 1 stycznia

Wraz z nowym rokiem w życie wchodzą europejskie przepisy obligujące producentów nowych pojazdów, głównie osobowych, do redukcji zanieczyszczeń pochodzących ze spalin. Oznacza to, że wielu nowych samochodów nie da się zarejestrować po 1 stycznia.

Instytut Transportu Samochodowego wskazuje, że wg szacunków transport kołowy ma w Polsce około 10 proc. udziału w zanieczyszczeniu powietrza. By przeciwdziałać negatywnym skutkom rozwoju motoryzacji, blisko 30 lat temu wprowadzono pierwszą normę emisji Euro dla samochodów osobowych oraz lekkich pojazdów dostawczych. Następne progresywne normy z kolejnymi numerami Euro wchodziły w życie mniej więcej co 5 lat, limitując dopuszczalne wartości zanieczyszczeń pochodzących ze spalin.

1 stycznia 2021 roku w krajach Unii Europejskiej w życie wejdą kolejne zmiany - norma Euro 6d-ISC-FCM dla większości nowych samochodów osobowych (te same wymagania dla aut dostawczych zaczną obowiązywać rok później). Obliguje ona producentów pojazdów do stosowania efektywniejszych technologii oczyszczania spalin, które umożliwią dalszą redukcję szkodliwych związków. By nie płacić nadmiernych opłat za emisję koncerny motoryzacyjne powinny utrzymać średni poziom emisji dwutlenku węgla (dla wszystkich produkowanych pojazdów). Fakt, że emisja CO2 jest pochodną zużycia paliwa oznacza, że nowy pojazd powinien zużywać średnio... 4,1 litra benzyny lub 3,6 litra oleju napędowego na 100 kilometrów.

Reklama

Dodatkowym wymogiem dla producentów aut będzie także konieczność montowania urządzeń monitorujących zużycie paliwa lub energii elektrycznej (w przypadku aut z takim napędem). Aby urealnić parametry emisji zanieczyszczeń, nowa norma zmniejsza także współczynnik zgodności emisji szkodliwych tlenków azotu (NOX) pomiędzy badaniami aut w laboratorium i w rzeczywistych warunkach ruchu drogowego (badania RDE). W praktyce chodzi o to, by pojazdy były mniej uciążliwe dla środowiska nie tylko wtedy, kiedy są nowe, ale także w czasie późniejszej, wieloletniej eksploatacji. Pozostałe wartości emisji dopuszczalnej w ramach normy Euro 6 pozostają bez zmian.

Niespełnienie nowych wymogów technologicznych oraz emisyjnych oznaczać będzie, że nowe auto nie może zostać zarejestrowane i dopuszczone do użytku po 1 stycznia 2021 roku.

Norma Euro 6d obowiązywać będzie na terenie wszystkich krajów Unii Europejskiej. Przepisy nie obejmują producentów pojazdów specjalnych, np. opancerzonych, karawanów czy przystosowanych do przewozu wózków inwalidzkich oraz "bardzo drobnych producentów" tj. wytwarzających do 1 tys. sztuk aut rocznie (nie wymaga się od nich badań drogowych w zakresie emisji).

Warto przypomnieć, że oddzielnymi przepisami objęte są koncerny wytwarzające pojazdy ciężarowe. W ich przypadku konieczna jest redukcja szkodliwych zanieczyszczeń o 30 proc. (w ciągu najbliższej dekady) w stosunku do wskaźników z 2019 roku.

ITS przypomina ponadto, że wraz z końcem roku tracą ważność świadectwa homologacyjne dla niektórych kategorii motocykli, motorowerów oraz pojazdów czterokołowych, rejestrowanych w oparciu o normę Euro 4.

Obowiązująca od stycznia bieżącego roku norma Euro 5 (dla nowych typów) wprowadziła szereg restrykcji pod kątem zmniejszenia hałasu oraz emisji m.in. tlenku węgla, węglowodorów czy tlenków azotu. Wspólnym mianownikiem tych zmian jest ograniczanie emisji szkodliwych substancji z pojazdów spalinowych.

ITS/Interia.pl

***

Samochód 20-lecia na 20-lecie Interii!

Zagłosuj i wygraj. CODZIENNIE CZEKA OD 20 000 zł do 40 000 zł! 

Zapraszamy do udziału w 5. edycji plebiscytu MotoAs. Wyjątkowej, bo związanej z 20-leciem Interii. Z tej okazji przedstawiamy 20 modeli samochodów, które budzą emocje, zachwycają swoim wyglądem oraz osiągami. Imponujący rozwój technologii nierzadko wprawia w zdumienie, a legendarne modele wzbudzają sentyment. Bądź z nami! Oddaj głos i zdecyduj, który model jest prawdziwym MotoAsem!

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy