Druga ogólnodostępna stacja tankowaniu wodoru działa już w Rybniku
Druga ogólnodostępna stacja tankowania wodoru działa od poniedziałku w Rybniku. Pierwszy tego typu obiekt uruchomiono we wrześniu w Warszawie. Obie stacje to inwestycje spółki PAK-PCE Stacje H2, należącej do Grupy Polsat Plus oraz ZE PAK.
Sieć stacji tankowania wodorem Grupy Polsat Plus i ZE PAK jest budowana pod marką NESO. Nazwa pochodzi od pierwszych liter "Nie Emituję Spalin, Oczyszczam". Stacje NESO są obecnie jednymi z najnowocześniejszych stacji tankowania wodoru w Europie. Ze stacji będą mogły korzystać autobusy komunikacji miejskiej Rybnika, jak i wszyscy użytkownicy samochodów napędzanych wodorem.
Stacja w Rybniku znajduje się ona przy ulicy Budowlanych 6, w bezpośrednim sąsiedztwie dworca komunikacji miejskiej. To teren dzierżawiony od miasta przez spółkę PAK-PCE Stacje H2, należącą do Grupy Polsat Plus oraz ZE PAK.
Stacja jest w dużym stopniu samowystarczalna energetycznie. Panele słoneczne zainstalowane na stacji o mocy 19 kW dostarczają prąd do stacji, a magazyny energii o pojemności 60 kWh mogą przechowywać jej nadwyżki.
Skąd taka, a nie inna lokalizacja stacji? Otóż Rybnik zdecydował się na zakup wodorowych autobusów NesoBus, również opracowanych w ramach Grupy Polsat Plus.
Stosowna umowa została podpisana w marcu, na jej mocy PAK-PCE Polski Autobus Wodorowy dostarczył Rybnikowi 20 autobusów zasilanych ogniwami paliwowymi.
Pojazdy są klimatyzowane, wyposażone w ogrzewanie wodne, wykorzystujące ciepło z układu chłodzenia układu napędowego lub pompy ciepła. Każdy autobus mieści co najmniej 86 osób, z czego 32 na miejscach siedzących.
Zakup autobusów był dofinansowany kwotą 45,5 mln zł z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Było to jedno z pięciu najwyższych w Polsce dofinansowań przyznanych przez Fundusz w konkursie "Zielony Transport Publiczny".
Rybnik nie zamierza poprzestać na 20 autobusach. W kwietniu miasto złożyło kolejny wniosek, tym razem o dofinansowanie zakupu kolejnych 14 autobusów wodorowych: jedenastu 12-metrowych i trzech - 18-metrowych. Ten zakup miałby być finalizowany w latach 2024-2025.
Tankowanie nie różni się niemal niczym od tego na stacji benzynowej. Zatankowanie samochodu do pełna trwa zaledwie kilka minut, a autobusu niecały kwadrans. Dostępne dziś na rynku samochody wodorowe na jednym tankowaniu mogą przejechać nawet 600 km.
Tankowanie wygląda dokładnie tak samo jak na stacji tradycyjnej - zdejmuje się "pistolet" z dystrybutora, wkłada do samochodu czy autobusu naciska przycisk i rozpoczyna się tankowanie.
Stacja jest w pełni samoobsługowa, dystrybutor z ciśnieniem 700 bar jest przeznaczony do tankowania samochodów, a ten o ciśnieniu 350 bar - autobusów. Wodór do stacji jest dostarczany przy pomocy wodorowozów, które przewożą jednorazowo nawet 1000 kg H2.
Przełomowość technologii polega na tym, że użytkowanie samochodu wodorowego nie różni się znacznie od użytkowania samochodu spalinowego. Nie zmieniamy doświadczenia użytkownika. Samochód wodorowy tankujemy tylko kilka minut i mamy zasięg ponad 600 km.
Samochody wodorowe są wyposażone w silnik elektryczny tak jak samochody elektryczne na baterie, ale właśnie różnicą jest sposób dostarczania energii. Samochody, które powszechnie rozumie się jako elektryczne są napędzane z wielkich i ciężkich baterii, a samochód wodorowy ma swoją własną "małą" elektrownię, więc nie potrzebuje wielkiego akumulatora.
W ogniwie paliwowym wodór łączy się z tlenem z powietrza i na bieżąco jest produkowana energia. Samochód wodorowy ma jedynie małą baterię, kilkadziesiąt razy mniejszą niż samochody elektryczne na baterie, która jedynie odzyskuje energię z hamowania. Silnik elektryczny w samochodzie wodorowym jest napędzany prądem, który wytwarza się w czasie jazdy. Samochód wodorowy jeżdżący na zielony wodór nie dość, że nie emituje spalin to jeszcze oczyszcza powietrze.
Samochód czy autobus wodorowy emituje z rury wydechowej destylowaną parę wodną.
Co równie ważne, dostępny na stacjach Grupy Polsat wodór będzie wodorem zielonym. Powstaje on w procesie elektrolizy. Polega on na tym że, pod wpływem prądu cząsteczki wody rozpadają się na tlen i wodór. Prąd wykorzystywany w tym procesie pochodzi ze źródeł odnawialnych i tylko pod tym warunkiem możemy mówić, że wodór jest zielony.
Zgodnie z danymi technicznymi Nesobus zużywa około 8 kg wodoru na 100 km. Koszt 1 kg wodoru na stacji wynosi 69 zł. Pojemność zbiorników wodoru Nesobusa to 37,5 kg, co zapewnia zasięg na poziomie około 450 kg. Koszt przejechania 100 km wodorowym autobusem wynosi więc około 550 zł.