Ceny paliw hamują. Tylko na jak długo?

W nadchodzącym tygodniu ceny paliw nie powinny sięgnąć 6 zł za litr - prognozują analitycy rynku paliwowego.

Jak prognozują eksperci portalu e-petrol.pl, w przyszłym tygodniu benzyna 95 będzie kosztować ok. 5,56-5,65 zł, a olej napędowy prawdopodobnie ok. 5,78-5,87 zł. Ceny autogazu, niezmiennie powinny się kształtować w granicy 2,85 zł/l.

Biuro Reflex wyliczyło, że obecnie za litr benzyny 95 płacimy średnio 5,63 zł, za litr bezołowiowej 98 ok. 5,82 zł, oleju napędowego ok. 5,81 zł, a autogazu ok. 2,86 zł. "Oznacza to, że ceny wszystkich paliw rosły w skali ostatniego tygodnia od 1 grosza za litr LPG do 5 gr za litr diesla. Więcej średnio o 3 grosze na litrze płacimy za benzynę" - poinformował Reflex w komunikacie.

Eksperci e-petrol zauważają, że mijający tydzień był okresem obniżek cen hurtowych. Średnia cena polskich rafinerii dla benzyny bezołowiowej 95 wynosi obecnie 4435 zł/m sześc., a dla benzyny 98 - 4507 zł. Dla Pb95 jest to zmiana w dół o niemal 50 zł w porównaniu z zeszłym tygodniem. Cena hurtowa oleju napędowego spadła z poziomu 4663 zł przed tygodniem do 4518 zł. "Tym samym widać wyraźnie tendencję łagodzącą na polskim rynku, związaną z kursem złotego - w ubiegłym tygodniu wyniki były bowiem w relacji do dolara bliskie 3,50, dziś zaś lokują się nieopodal 3,31. Ma to szansę wpłynięcia na wyniki na polskim rynku detalicznym, jednak z pewnością nie tak szybko i znacząco, jak dały się nam odczuć podwyżki" - przewiduje e-petrol.

Zdaniem analityków BM Reflex, jeśli niższy poziom cen na rynku hurtowym w przyszłym tygodniu utrzyma się, to za paliwa na stacjach nie powinniśmy płacić więcej niż obecnie. "To na jak długo ceny się ustabilizują, będzie zależało przede wszystkim od sytuacji na rynku walutowym. Tylko utrzymanie kursu złotego wobec dolara na poziomie poniżej 3,34 pozwoli na poprawę sytuacji na rynku krajowym. W przeciwnym razie ceny paliw w hurcie mogą ponownie rosnąć" - szacuje Reflex.