BMW za mało luksusowe? Będzie konkurencja dla Maybacha!

Przedstawiciele Mercedesa wielokrotnie podkreślali, że do 2020 roku marka zamierza powrócić na szczyt listy najpopularniejszych producentów segmentu premium.

Pomóc ma w tym trwająca właśnie ofensywa modelowa i zmiana języka stylistycznego na taki, który pchnąłby w kierunku niemieckiej marki młodszą klientelę.

Jednym z elementów powrotu na szczyt jest flagowa wersja nowej klasy S sygnowana logiem Maybacha. Wszystko wskazuje na to, że samochód doczeka się w najbliższym czasie groźnego konkurenta...

Pozycji lidera wśród producentów aut klasy premium, bez walki, nie zamierzają oddawać przedstawiciele BMW. Szef rozwoju producenta z Monachium - Klaus Froehlich - poinformował właśnie, że firma rozważa możliwość oferowania swoim klientom nowej, topowej limuzyny BMW. O konkurencji z Maybachem w oficjalnych komunikatach nie ma jednak mowy. Samochód miałby jedynie "wypełnić lukę między serią 7 a pojazdami spod znaku Rolls-Royce’a".

Reklama

Nie wiadomo, czy chodzi o nową, topową odmianę serii 7, czy może zupełnie nowy pojazd. Cena auta miałaby startować z pułapu około 150 tys. euro - to o 35 tys. euro więcej niż zapłacić trzeba za BMW 750Li xDrive.

Niewykluczone, że mówiąc o nowym, topowym modelu Froehlich ma na myśli zapowiadanego od dłuższego czasu suva o trzech rzędach siedzeń, który - najprawdopodobniej - otrzyma nazwę X7. Wszystko wskazuje też, że - jeszcze przed końcem roku - zaprezentowana zostanie limitowana seria 7 Centennial Edition, przygotowana z myślą o uczczeniu setnych urodzin BMW. 

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy