Białoruski kierowca tira wiózł odpady „na podwójnym gazie”

Blisko promil alkoholu w wydychanym powietrzu miał kierowca litewskiej ciężarówki. Białorusin przewoził makulaturę z Estonii do Niemiec. Pijany trafił do policyjnego aresztu, a ciężarówka na wyznaczony parking strzeżony.

W poniedziałek na krajowej "dziesiątce" w Trzeciewnicy koło Nakła nad Notecią, inspektorzy ITD zatrzymali do kontroli drogowej ciężarówkę należącą do przewoźnika z Litwy. Zestaw przewoził makulaturę z Estonii do Niemiec.

Od kierującego, obywatela Białorusi, była wyczuwalna woń alkoholu. Wykonane badanie trzeźwości wykazało blisko 1 promil alkoholu w powietrzu wydychanym przez szofera. W trakcie kontroli funkcjonariusze ITD stwierdzili jeszcze jedną nieprawidłowość - ciężarówka nie była oznakowana wymaganymi tablicami z napisem "odpady" lub literą "A".

Reklama

Pijany kierowca został przekazany do dalszych czynności policjantom z Komendy Powiatowej Policji w Nakle nad Notecią. Z kolei zestaw skierowano na wyznaczony parking strzeżony. Za nieoznakowanie transgranicznego transportu odpadów wszczęto postępowanie administracyjne wobec litewskiego przewoźnika drogowego. Grozi mu kara pieniężna.

***


ITD/Interia.pl
Dowiedz się więcej na temat: pijani kierowcy | Polskie drogi
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy