Barbórka i Karowa dla Kajetanowicza. Co w 2017? Kajtek nie wie
Dwukrotny rajdowy mistrz Europy Kajetan Kajetanowicz z pilotem Jarosławem Baranem (Ford Fiesta R5) wygrali czwarty raz z rzędu rozegrany w Warszawie Rajd Barbórka, imprezę tradycyjnie kończącą sezon motorowy w Polsce.
Kajetanowicz był najszybszy na wszystkich sześciu odcinkach specjalnych 54. edycji imprezy, wyrównał należący do Tomasza Kuchara rekord, który do tej pory jako jedyny w historii triumfował cztery razy z rzędu.
Drugie miejsce ze stratą ponad 54 s zajął mistrz Polski z 2014 roku Wojciech Chuchała (Subaru Impreza STi), a trzecie Filip Nivette (Ford Fiesta R5) - strata 56,2 s.
Na czwartej pozycji uplasował się tegoroczny rajdowy mistrz Polski Grzegorz Grzyb (Ford Fiesta R5) tracąc do Kajetanowicza 57,8 s.
Kajetanowicz zwyciężył również w Kryterium Karowa, kończącym sezon motorowy w Polsce..
Kajetanowicz był w Kryterium Karowa najszybszy po raz piąty w ostatnich sześciu latach. Mistrz Europy na kultowej trasie na ul. Karowej pokonał o 1,54 s Tomasza Kuchara z pilotem Magdą Lukas (Subaru Impreza). Trzeci rezultat, gorszy od zwycięzcy o 3,26 s, uzyskał Michał Ratajczyk i Jędrzej Szcześniak jadący Mitsubishi Lancerem Evo X.
"Na Karowej za każdym razem odczuwam silną presję. Pomimo tego znowu się udało! Nadal nie wiemy, co będziemy robić w przyszłym roku. Chcielibyśmy wiedzieć... Mogę zapewnić, że będziemy dążyć do tego, żeby przy jeszcze cięższej pracy mieć motywację, mieć cel" - powiedział Kajetanowicz na mecie w wywiadzie dla TVP.
Na szóstej pozycji ze stratą 4,57 s został sklasyfikowany tegoroczny rajdowy mistrz Polski Grzegorz Grzyb z pilotem Robertem Hundlą (Ford Fiesta R5). Tuż przed nim znalazł się zwycięzca MP z 2014 roku Wojciech Chuchała i Daniel Dymurski (Subaru Impreza WRX STI) - strata 4,37 s.
