335 km/h 13-letnim golfem!
Rok 1975 to ważna data w historii masowej motoryzacji. Właśnie wtedy, na salonie samochodowym we Frankfurcie zaprezentowano golfa, który stał się prekursorem wszystkich "zbuntowanych hatchbacków" - model GTI.
Auto szybko stało się obiektem westchnień wielu nastolatków i urosło do miana kultowego.
Samochód ma również ogromny wpływ na rozwój w Europie zjawiska o nazwie tuning. Seria GTI zaskarbiła sobie sympatię wielu fanów, którzy wydają na ulepszanie swoich pojazdów ostatnie pieniądze. Łatwiej jest znaleźć w ogłoszeniach fabrycznie nową Syrenę, niż golfa GTI, który nie byłby poddany żadnym przeróbkom. Na szczęście, te ostatnie nie ograniczają się wyłącznie do "przyozdobienia" auta szpachlą, ryflowaną blachą i choinkowymi lampkami upchniętymi w każdą szczelinę kokpitu. Niektóre golfy GTI naprawdę mają się czym pochwalić. Ten, którego prezentujemy na filmie zawstydzić może niejedno ferrari!
Auto, które chcemy wam pokazać, to popularny na naszych drogach golf mk III GTI z 1997 roku. W samochodzie zamontowany został 2,8 litrowy silnik z modelu VR6. Początkowo jednostka dysponowała mocą 174 KM, ale to nie satysfakcjonowało właściciela, który chciał uczynić ze swojego golfa naprawdę szybką maszynę. Jednostce zafundowano więc kompleksową kurację wzmacniającą.
Poza kompletną wymianą "bebechów" (kute tłoki, korbowody, itd.), silnik rozwiercono do pojemności 3 litrów. Dodano mu też potężną turbosprężarkę, która z powodzeniem sprawdziłaby się w czołgu. Efekt jest doprawdy porażający - samochód dysponuje teraz mocą 800 KM.
Wprawdzie tak przygotowane auto ma zapewne ogromne problemy z szybkim pokonywaniem zakrętów, ale w zamyśle właściciela nie o to wcale chodziło. Golf miał być przede wszystkim królem prostej i z takiej roli wywiązuje się znakomicie. W czasie prób torowych samochód udało się rozpędzić do prędkości 208 mil/h czyli - bagatela - 335 km/h! Przyznacie chyba, że jak na trzynastoletniego golfa III to rewelacyjny wynik!
Zobacz na filmie co potrafi 800-konny golf: