240 mln ludzi szuka samochodu. Kto przejmie ten rynek?
Swoją przygodę z motoryzacją rozpoczyna właśnie 280 mln Chińczyków urodzonych w latach osiemdziesiątych minionego wieku. To największa grupa nabywcza, o którą postanowili powalczyć m.in. konstruktorzy Nissana.
W kabinie wygospodarowano miejsce dla czterech dorosłych osób, z których każda ma do dyspozycji osobny fotel. Zadbano też o modne gadżety - dotykowe wyświetlacze i elementy lakierowane na wysoki połysk.
Jak myślicie, czy samochód ma szanse na sukces również poza Chinami? Jak wam się podoba nowa stylistyka Nissana?