Toyota Prius po ekstremalnym tuningu

Toyota starała się, aby nowy Prius generacji wyróżniał się z tłumu dynamicznym designem, ale japońska firma tuningowa Wald International postanowiła pójść o krok dalej. Tak na prawdę o kilka sporych kroków dalej.

Inspiracje mechaników firmy Wald są w tym wypadku oczywiste - to samochody wyścigowe. Priusem Sports Line nie podjedziesz pod krawężnik, ani nawet nie pokonasz progu zwalniającego, ale przecież nie o to chodzi. W pakiecie Wald Sports Line Prius dostał nowy zderzak z przeprojektowanym grillem i przednim spojlerem.

Pod światłami LED umieszczono deflektory z włókna węglowego. Dokładki progowe sprawiają wrażenie, że auto niemal szura po ziemi. Do tego dochodzi tylny dyfuzor i cztery końcówki układu wydechowego.

Reklama

Duże wrażenie robią aluminiowe felgi o ciekawym wzorze przypominającym turbinę samolotu. Są zdecydowanie większe od seryjnych i dobrze się komponują z linią podwozia obniżoną przednim spojlerem, dokładkami bocznymi i dyfuzorem.

Mechanicy Wald nie wprowadzili jednak żadnych modyfikacji w napędzie hybrydowym - nadal jest to zespół dwóch silników elektrycznych o mocy 71 KM i momencie 163 Nm oraz jednostki benzynowej 1.8 VVT-i pracującej w cyklu Atkinsona i rozwijającej 97 KM oraz moment obrotowy 142 Nm. Łączna moc układu to 122 KM. Zmieniono za to hamulce - przednie otrzymały 6-tłoczkowe zaciski.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy