Striptizerki sposobem na piratów. Czy ktoś by nie zwolnił...?

Striptizerki to rosyjski sposób na piratów drogowych. W obwodzie niżnonowogrodzkim drogówka sięgnęła właśnie po taką broń.

Panie odziane jedynie w skąpą bieliznę powstrzymywały kierowców przed rozwijaniem nadmiernej prędkości.

Akcję nazwaną "uderzyć pełną piersią w piratów drogowych" poparła policja i mieszkańcy wiosek położonych przy federalnej trasie M7. Panie trzymały w rękach tablice z ograniczeniem prędkości, a gdy kierowcy nie zwalniali - demonstrowały nagie piersi. Wtedy samochody zwalniały.

- Zatrzymują się przede wszystkim mężczyźni. I oni zmniejszają prędkość, więc i ja będę się rozbierać, aby przejść przez drogę, bo nie zawsze samochody dają taką możliwość - komentuje z ironią jedna z mieszkających w okolicy kobiet.

Po przeprowadzeniu akcji drogówka z dumą ogłosiła, że w tym czasie na tym odcinku trasy M7 nie doszło do żadnego wypadku.

Przemysław Marzec

RMF
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy